Kolejka szlagierów!

Półmetek piłkarskiego lata już za nami i wielkimi krokami zbliżamy się ku finiszowi sezonu. Do ostatecznych rozstrzygnięć jednak jeszcze daleko, a w każdej z trzech klas rozgrywkowych może zdarzyć się dosłownie wszystko. W Pierwszej Lidze przed Papadensami podwójna kolejka, ich rywalami będą AnonyMMous i Argentina FC. „Anonimowi” także dwa razy wybiegną w tej serii zmagań na murawę. W ich drugim starciu zmierzą się z Bulbez Team Bemowo i będzie to naprawdę mecz z podtekstami. Świetnego widowiska spodziewamy się też w rywalizacji bijących się o podium Dynamo i Kasztanów. Na drugim szczeblu ligi szóstek obejrzymy dwa hity: FC Melange podejmie Synów Ursynowa, a Anteniarze skonfrontują swoje siły z Turem Nieruchomości. Na trzecioligowych murawach także nie zabraknie szlagierów. Pierwszy RKS 40% zagra z czwartymi Harataczami, a atak na fotel lidera na pewno podejmie IDS-Bud, którego rywalem będzie nieobliczalny Zakon Bonifratrów. Zapraszamy na zapowiedź szóstej kolejki Ligi Letniej!

 

1 Liga Letnia:

Na dzień dobry w Pierwszej Lidze zobaczymy bemowski klasyk. Mistrzowie z ubiegłorocznych rozgrywek letnich, czyli AnonyMMous, podejmą triumfatorów sprzed dwóch lat – Papadensy. Faworytami na pewno będzie tu ekipa Dominika Podlewskiego, która do tej pory może legitymować się kompletem zwycięstw i świetną postawą takich zawodników jak chociażby Maciej Kurpias, czy Rafał Osiński. Z kolei „Anonimowi” w tym sezonie zawodzą, ale jak w tym tygodniu zdobędą sześć oczek (bo w czwartek rozegrają kolejne starcie, o którym napiszemy poniżej), to powrócą do gry o pudło. Na pewno w drużynie Maćka Miękiny groźny będzie Karol Sarnecki czy Krzysztof Pawlak, ale mimo wszystko skłaniamy się ku temu, że to Papadensy będą górą. Lider, podobnie jak AnonyMMous, także rozegra podwójną kolejkę. Drugim rywalem „Pomarańczowo-białych” będą zamykający tabelę Argentina FC. Przed Peco Parrello i jego świtą trudne wyzwanie, gdyż na papierze bukmacherzy nie dają im wielkich szans i my też raczej nie przewidujemy niespodzianki. Jeśli jednak Cristopher Romero będzie miał swój dzień, a dobrze spisze się też defensywa „Albicelestes”, to być może zobaczymy tu niespodziankę. Niemniej to Papadensy będą tu pewniakiem. Znacznie bardziej wyrównane zawody zapowiadają się, gdy na murawę wybiegną Dynamo i Kasztany. Oba zespoły dotychczas prezentowały się bardzo dobrze i z czystym sumieniem można było upatrywać w nich kandydatów do zajęcia miejsca w medalowej strefie. Stawka tego spotkania będzie duża, gdyż ewentualna przegrana może sprawić, że oddalą się nadzieje na podium. Dlatego my postawimy tu bezpiecznie, na remis, ale Bohdan Tokarchyk, Volodymyr Frantyk albo Edgar Jończyk z Danielem Białkiem mogą indywidualną akcją przesądzić o zwycięstwie. W czwartkowy wieczór drugi raz na placu zameldują się „Anonimowi”, tym razem ich oponentem będzie Bulbez Team Bemowo. Poprzednie starcie tych drużyn przyniosło dużo emocji, więc spodziewamy się tutaj naprawdę wielu wrażeń i jesteśmy pewni, że obie stron zrobią wszystko, by zgarnąć pełną pulę. Oj, będzie tu iskrzyło! Nie podejmujemy się tu wskazać faworyta, ale coś nam się wydaje, że obecnie najskuteczniejszy strzelec ligi Konrad Kozłowski powiększy swój dorobek bramkowy. The New GreenBack to jeden z kandydatów do tytułu i trudno spodziewać się innego scenariusza niż wygrana „Zielonych” z przedostatnimi Un Mate. Hubert Skrzypczak i Paweł Mihoński powinni załatwić sprawę, ale przestrzegalibyśmy TNGB przed lekceważeniem przeciwników. Szczególnie warto zwrócić uwagę na bramkostrzelnego Mariano Konopkę czy wszędobylskiego Jony’ego Kraayenbrika. Lecz inny wynik niż zwycięstwo The New GreenBack będzie ogromnym zaskoczeniem.

  • AnonyMMous – Papadensy 2
  • Dynamo – Kasztany X
  • Papadensy – Argentina FC 1
  • AnonyMMous – Bulbez Team Bemowo X
  • The New GreenBack – Un Mate 1

2 Liga Letnia:

Na boiskach Drugiej Ligi po tej kolejce może dość do kilku przetasowań w czołówce. Już na otwarcie spotkają się kandydaci do tytułu, czyli FC Melange i Synowie Ursynowa. Aktualny lider po porażce dwa tygodnie temu z Lekkociężkimi w zeszłej serii gier szybko powrócił na zwycięski szlak, rozbijając SKS Lease. To pozwoliło FC M powrócić na szczyt tabeli. Lecz SU także mają ambitne plany, obecnie znajdują się tuż za podium, ale mają jedno spotkanie rozegrane mniej niż ich najbliżsi rywale. Zatem zapowiada się zacięta walka. Coś czujemy, że wynik może być tu nierozstrzygnięty, ale kto wie? Łukasz Słowik i Filip Junowicz to najlepsi ligowi strzelcy, ale „Synowie” posiadają znakomitą defensywę kierowaną przez Mateusza Piziorskiego, więc może tutaj zdarzyć się naprawdę wszystko. Wspomniany wcześniej SKS Lease sezon letni zaczął później od reszty stawki i na „dzień dobry” grał z dwójką faworytów do mistrzostwa. W ich trzeciej potyczce „poziom trudności” powinien być nieco mniejszy, gdyż dotychczas W1nners nieco zawodzili i dopiero w zeszłotygodniowych starciach po raz pierwszy w tej kampanii triumfowali. Lecz nadal to ich akcje wyżej stoją u bukmacherów, a takich zawodników jak Tomasz Prachnio czy Michał Pełka nie musimy przedstawiać, bo już niejednokrotnie udowadniali swoją klasę. Chociaż SKS miał już swoje momenty i wcale nas nie zdziwi, jak pokuszą się o niespodziankę. Marchewki Zagłady i Semper Victoria to sąsiedzi w ligowej tabeli i samo to skłania nas, by prognozować tu podział punktów. Obie ekipy są dość nieobliczalne, ale obie mają kim postraszyć. W MZ groźny będzie duet Illia Dehoda i Kacper Jakóbczyk, w SV z dobrej strony pokazali się dotychczas Maciej Beresewicz czy Krzysztof Henrych. Jeśli któryś z nich będzie miał swój dzień, to może poprowadzić swój zespół do zwycięstwa, ale nasz typ to „X”. Drugim hitem w tej kolejce pewnikiem będzie konfrontacja Anteniarzy z Turem Nieruchomości. Tutaj też rezultat może oscylować wokół remisu, ale mimo wszystko nieco bardziej do nas przemawia forma drużyny w czerwonych trykotach. TN jako jedyni w stawce wygrali do tej pory wszystkie swoje starcia, a Kamil Kamiński to jeden z pretendentów do zdobycia korony króla strzelców. Ale „Antenki” mają też swoje atuty w postaci chociażby Macieja Kuklewskiego czy Kamila Kowalskiego. Jak to się zakończy? Trudno powiedzieć, ale coś nam się zdaje, że zobaczymy piłkarskie fajerwerki. Na koniec szóstego tygodnia zmagań zobaczymy Rekiny Ząbki i Lekkociężkich, czyli dwa dość nieobliczalne teamy. Wydaję nam się, że nikt tutaj nie będzie kalkulował i od pierwszych chwil tego widowiska obejrzymy wymianę ciosów i moc ofensywnego futbolu. A o bramki powinni zadbać Krystian Zbrzeski z Szymonem Owczyńskim i Filip Czerniszewski. My tutaj postawimy na nominalnych gości, ale żadne rozstrzygnięcie nas nie zdziwi.

  • FC Melange – Synowie Ursynowa X
  • W1nners – SKS Lease 1
  • Marchewki Zagłady – Semper Victoria X
  • Anteniarze – Tur Nieruchomości 2
  • Rekiny Ząbki – Lekkociężcy 2

3 Liga Letnia:

Starcia na trzecim froncie zaczniemy od ekip z dołu tabeli. Zarówno KTS Chimera jak i Lyreco mieli tydzień temu swoje przełamania. KTS zdobył pierwszy punkt i to nie z byle kim, bo z samym liderem, RKS-em 40%. Łukasz Wieczorek i jego ferajna zaś po raz pierwszy tego lata zgarnęli pełną pulę (w starciu z FC Devs). W bezpośredniej rywalizacji pachnie nam tutaj „X”, ale nieco więcej atutów naszym zdaniem mają Ci drudzy (jak chociażby bramkostrzelny Jędrzej Gorczyca), zatem postawimy tu na nich. Gdy FC Yelonki i FC Devs mierzyły się ze sobą na wiosnę przy „Irzyku”, górą była drużyna z Jelonek, która wygrała 16:9. Jednak w edycji letniej obie strony jakby się zacięły i mają ogromne problemy ze skutecznością, stąd ciężko przewidywać, że taki hokejowy rezultat się powtórzy. My przewidujemy tu raczej remis i niewiele goli, ale jeśli Sebastian Małczyński będzie miał swój dzień, a Władysław Dudzic będzie dokładny w rozegraniu, to może będzie zupełnie inaczej. Walec w swoich dwóch ostatnich meczach z KP Kozią dwukrotnie był górą (wiosną było 6:0, jesienią 2:0). Lecz wszystko to miało miejsce na dużym placu, więc niekoniecznie w „szóstkach” musi się powtórzyć ten scenariusz. Niemniej Maciej Zarzycki i jego świta będą tutaj faworytami, bo w tych rozgrywkach prezentują się bardzo dobrze i obecnie znajdują się już na trzecim miejscu („Kozły” są szóste). Czy teraz po raz trzeci z rzędu ogra KP K? Tego nie wiemy, ale jesteśmy pewni, że goli nie zabraknie. Co prawda Walec stracił z powodu kontuzji swojego snajpera, Marcina Niedźwieckiego, ale Kozia może straszyć Aleksandrem Czamarskim. Zakon Bonifratrów po udanym początku lata wpadł w dołek, ale ostatnio znowu coś drgnęło, gdyż zatrzymali mocny Walec. Teraz przed nimi równie trudne zadanie, ponieważ ich najbliższy oponent IDS-Bud to jedyna ekipa w stawce legitymująca się kompletem zwycięstw. A ich domeną jest bardzo silna ofensywa z Marcinem Sadowskim i Adamem Maciejewskim na czele. Dlatego też aktualni wiceliderzy w oczach bukmacherów będą pewniakiem, a i nam się wydaje, że będą górą. Jednak znamy potencjał „Zakonników” i wiemy, że Marcin Stachacz i Jerzy Kurowicki mogą poprowadzić swój kolektyw do sukcesu. Szóstą kolejkę zwieńczymy hitem. Pierwszy RKS 40% podejmie czwartych Harataczy. Tutaj zdarzyć może się dosłownie wszystko, ale oba zespoły nie zwykły przegrywać, więc najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest podział punktów. Lecz nikogo taki wynik nie będzie tu zadowalał, więc jesteśmy przekonani, że gra będzie toczyć się o pełną pulę. A Wolodymyr Frantyk czy Kamil Łukasik będą chcieli powiększyć swój dorobek strzelecki.

  • KTS Chimera – Lyreco 2
  • FC Yelonki – FC Devs X
  • KP Kozia – Walec 2
  • Zakon Bonifratrów – IDS-Bud 2
  • RKS 40% - Haratacze X
Sponsorzy