Yelonki notują pierwszą porażkę, FC Ursynów samotnym liderem 1 ligi!
W pierwszej lidze Zjazd rozbił Yelonki, a takiej szansy nie zmarnował FC Ursynów, który pokonał RZGD i został nowym liderem. Ponadto swoje drugie zwycięstwa w sezonie letnim odniosły Instal Metal oraz AnonyMMous, natomiast Contra i Papadensy podzieliły się punktami. Na drugim szczeblu rozgrywek kolejny już czwarty mecz wygrał All4One i pewnie prowadzi w tabeli. Zwycięstwa w swoich spotkaniach zanotowały również BaguSSij oraz Drink Men, a w najciekawszych zawodach Diabła Trzeci Róg zremisował z Honorowymi Warszawskimi Dawcami Punktów. W trzeciej lidze również doczekaliśmy się zmiany lidera, a przodownictwo w tabeli po pokonaniu Rekinów Biznesu objęły Ogórki, a wszystko to wobec pauzy One4All. Trzy punkty wywalczył także Tank Team co dało mu awans na podium, natomiast w meczu Wolnych Strzelców z Harataczami również zanotowaliśmy remis. Zapraszamy na podsumowanie czwartej kolejki letniej edycji bemowskiej ligi szóstek.
I Liga:
Wydarzeniem kolejki był bezwątpienia mecz Zjazdu z liderem - Yelonkami. Dość nieoczekiwanie to gracze Tomka Drzała nie dali żadnych szans faworyzowanym rywalom, rozbijając ich 5:1. Był to świetny występ całej zwycięskiej ekipy, w której aż pięciu graczy wpisało się na listę strzelców. Zawodnikiem spotkania zaś wybrano Jakuba Pawlaka, który do gola dołożył jeszcze dwie asysty i objął prowadzenie wśród najlepszych „asystentów”. Z takiego prezentu nie mógł nie skorzystać FC Ursynów, który dwa dni później pewnie, pięcioma golami pokonał RZGD i został nowym liderem, a trzeba zaznaczyć, że ma jeden mecz rozegrany mniej. Graczem spotkania po raz drugi w sezonie został autor gola i dwóch asyst Grzesiek Kowerski. Na trzecim miejscu utrzymała się Contra, która w czwartkowy wieczór tylko zremisowała 4:4 z Papadensami. Michał Raciborski i spółka w drugiej połowie prowadzili już 4:2 jednak nie udało im się utrzymać korzystnego rezultatu, a gola dla ekipy Dominika Podlewskiego na wagę jednego punktu zdobył Marcin Białorudzki. Drugie zwycięstwo w drugim występie w sezonie letnim odniósł Instal Metal, pozostawiając tym razem w pokonanym polu LNP. Po bardzo wyrównanym spotkaniu gracze Marka Furjana zwyciężyli tylko dwoma golami, a jeszcze na kilka minut przed końcem zawodów pachniało remisem, gdyż rywale zbliżyli się na jedną bramkę. Jednak Instal miał tego dnia w swoich szeregach świetnie dysponowanego Macieja Morytza (pięć goli), który w samej końcówce dobił gości, dając swojej drużynie kolejne trzy punkty. Również swój drugi mecz w tej kampanii wygrali AnonyMMous, którzy bez większych problemów pokonali Husarię 7:3, będąc przez pryzmat całego spotkania ekipą po prostu lepszą. Najlepszy na placu był strzelec czterech goli Piotr Krawczyk. „Anonimowi” tym samym utrzymali swoją szóstą pozycję wywalczoną przed tygodniem. Generalnie cała tabela niemal nie drgnęła oprócz najważniejszej roszady na fotelu lidera, ponadto w dolnej jej części tylko Papadensy zamieniły się miejscami z LNP.
II Liga:
W drugiej lidze swoją dominację potwierdził All4One, który rozbił, aż 9:1 czwarte przed tą kolejką HWDP. Tym razem do zwycięstwa poprowadził ich kapitan Maciej Rataj, który do swojego dorobku dopisał cztery bramki i asystę. Strzelone gole pozwoliły mu wskoczyć na drugie miejsce wśród najskuteczniejszych strzelców, zbliżając się do swojego kolegi z zespołu Stasia Kędzierskiego na sześć goli. Kędzierski z kolei do swojego dorobku w tej kolejce dorzucił dwa trafienia. Wspomniany Rataj prowadzi za to w drugiej klasyfikacji indywidualnej, a zaliczona asysta pozwoliła mu umocnić swoją pozycję. Drugie miejsce w tabeli, mimo pauzy, utrzymał AnonyMMous 2.0, natomiast jego absencję wykorzystał BaguSSIJ, który zrównał się z nim punktami, umacniając się na najniższym stopniu podium. Ekipa Michała Gerymskiego pokonała w czwartej kolejce BKS 04 Górki 4:2, wychodząc w tym meczu z nie lada opresji (przegrywali już 2:0). Zawodnikiem spotkania został autor dwóch goli Damian Metryka. Na czwartą pozycje w tabeli wskoczył Diabła Trzeci Róg, który po bez zwątpienia najciekawszym meczu tej kolejki zremisował na własne życzenie 5:5 z Victorią. Mecz miał szalony przebieg, a sytuacja na boisku zmieniała się jak w kalejdoskopie. Maciej Biernacki i spółka na kilka minut przed końcem spotkania prowadzili dwoma golami. Jednak szalona pogoń Victorii opłaciła się, a bramkę, na wagę punktu, w ostatniej minucie zdobył Tomasz Kulhawik. Zawodnikiem meczu wybrany został napastnik gospodarzy Wiktor Łaba, który w drugiej połowie popisał się klasycznym hattrickiem. W pozostałym spotkaniu swoje pierwsze zwycięstwo w czwartym meczu odniósł Drink Men, który dwoma bramkami pokonał RKS Huwdu. Zwycięstwo to przyszło po wielkich trudach, a można spokojnie napisać, że w tym meczu Mirek Wyszczelski i spółka wrócili z bardzo dalekiej podróży, gdyż po pierwszej odsłonie przegrywali 3:1. Jednak w drugiej połowie z nawiązką odrobili straty i mogli do swojego dorobku dopisać pierwsze trzy punkty.
III Liga:
Na trzecim szczeblu rozgrywek rozegraliśmy tylko trzy spotkania. Wobec pauzy głównego faworyta do tytułu One4All swoją szansę wykorzystały Ogórki, które w meczu kolejki pokonały Rekiny Biznesu 6:3 i wskoczyły na pierwsze miejsce w tabeli. Gracze Krzysztofa Panfila byli przez całe spotkanie ekipą przede wszystkim skuteczniejszą. Graczem meczu wybrany został Wojtek Biegajło, który na swoim koncie zapisał dwa gole oraz asystę, która z kolei dała mu prowadzenie wśród najlepiej podających trzeciej ligi. Na najniższy stopień podium awansował Tank Team, który rozbił KP Kozią 5:1. Mecz ten został praktycznie rozstrzygnięty po pierwszych dwudziestu minutach, które „Tankowcy” wygrali 4:0. Jednym z ojców tryumfu był najlepszy zawodnik tego spotkania Konrad Góral, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. KP Kozia po tej porażce spadła na czwarta pozycję. W pozostałym spotkaniu Wolni Strzelcy zremisowali z Harataczami 1:1, odnosząc drugi remis w sezonie. Zawodnikiem meczu został gracz „Strzelców” Mateusz Kozłowski, który w samej końcówce uratował dla swojej drużyny jeden punkt. Haratacze pozostali na ostatnim miejscu, natomiast ich rywale awansowali z dziewiątej na ósmą pozycje.
