Podsumowanie sezonu - 10. Liga Szóstek!

Doświadczenie górą! Zawodnicy Po Gwarancji udowodnili gronu młodszych adeptów futbolowego rzemiosła, że wciąż sporo można się od nich nauczyć i po fantastycznej w ich wykonaniu jesiennej kampanii sięgnęli po tytuł mistrzowski. Trzeba natomiast przyznać, że walka o złoto była niesamowicie wyrównana – piłkarskim weteranom do samego końca kroku dotrzymywał bowiem NKS Piotrovia. Ostatecznie o końcowym rozstrzygnięciu zadecydował bezpośredni pojedynek, pewnie wygrany przez zespół Po Gwarancji. Ligowe podium uzupełnił z kolei Elektrowoźniak, który zdystansował takie ekipy jak Zielone Bielany, Cool Team II czy Team Ivulin 2023. Zapraszamy na obszerne podsumowanie wszystkich wydarzeń, które w trakcie minionych miesięcy miały miejsce w 10. Lidze Szóstek.

 

„Mistrz, mistrz, Po Gwarancji mistrz!” – dało się słyszeć z ust Macieja Miękiny i jego kolegów po ostatnim w sezonie jesiennym meczu. Ten doświadczony zespół udowodnił bowiem, że pomimo dość zaawansowanej Peselozy (dla niewtajemniczonych – jest to choroba objawiająca się coraz bardziej zaawansowanym wiekiem) wciąż mogą z powodzeniem rywalizować przeciwko młodszym zawodnikom. Ekipa Pawła Gałązki swoją moc zaprezentowała już na początku, gromiąc Ikeros Kielianos (9:0) oraz Rzursów (7:1). W trzeciej serii gier spotkał ich co prawda lodowaty prysznic – pomimo prowadzenia 3:0 ulegli 3:5 Zielonym Bielanom – ale kolejne mecze były już w ich wykonaniu prawdziwym popisem. Najpierw w meczu na szczycie nie dali bowiem większych szans NKS-owi Piotrovia (6:2), a w kolejnych starciach bezlitośnie odprawiali z kwitkiem kolejno Team Ivulin 2023 (7:3), Bonifikartę Enjoyers (14:6), Elektrowoźniaka (5:1) oraz FC Obłupanych II (22:6). Zdobycie mistrzowskiego wazonu przypieczętowali natomiast w minioną niedzielę, w wielkim stylu pokonując Cool Team II (10:2). Trudno zatem nie oprzeć się wrażeniu, że końcowe rozstrzygnięcie jest w pełni zasłużone. Warto jednak dodać, że oprócz fenomenalnego kolektywu, siłą tego zespołu były również indywidualności. W defensywie świetnie spisywali się Maciej Miękina oraz Marcin Napierski, których zdecydowaliśmy się wyróżnić statuetkami dla Najlepszego Bramkarza oraz Najlepszego Obrońcy. Za zdobywanie bramek odpowiadali natomiast Mariusz Kretkiewicz (26 goli) i Paweł Staniszewski (14 goli i 22 asysty), a swoje „trzy grosze” naturalnie wtrącił również Krzysztof Sobolewski (16 goli i 9 asyst). Wygląda więc na to, że receptą „kolektyw + indywidualności” to idealna recepta na sukces. A graczom Po Gwarancji gratulujemy i liczymy, że jeszcze niejednego przeciwnika będą w stanie zabiegać!

Do samego końca w walce o tytuł mistrzowski pozostawał także wspomniany NKS Piotrovia. Ekipa ta od samego początku z ogromną łatwością pokonywała swoich rywali, wygrywając pierwsze cztery spotkania i zdobywając w nich aż 45 bramek! W piątek serii gier przyszła pora na jedyną stratę punktów, po opisywanym już powyżej meczu przeciwko Po Gwarancji (2:6). Młodzi gracze NKS-u nie załamali się jednak tym niepowodzeniem i już do końca sezonu nie stracili ani jednego punktu, ogrywając kolejno Rzursów (10:4), Zielone Bielany (9:1), Ikeros Kielianos (9:0) oraz Team Ivulin 2023 (10:0). Takie rezultaty sprawiły, że przed kolejką spotkań zaległych to ekipa w seledynowych trykotach znajdowała się na czele tabeli i w przypadku potknięcia kontrkandydata mogłaby z czystym sumieniem rozpocząć świętowanie. Jak jednak wiemy, po Gwarancji wytrzymali ciśnienie i ostatecznie to oni sięgnęli po najcenniejszy skalp. Piotrovii na pocieszenie pozostało miano najskuteczniejszej ofensywy w całej lidze (aż 85 strzelonych goli) oraz wyróżnienia indywidualne dla Władysława Oryszczuka. Snajper NKS-u w 8 meczach uzbierał 31 bramek i 18 asyst, a do tego aż siedmiokrotnie wybierany był przez nas zawodnikiem meczu. Nic zatem dziwnego, że to jemu przypadła w udziale nagroda dla Zawodnika Sezonu (oprócz tego wygrał także Klasyfikację Strzelców, wśród asystentów zajął z kolei trzecie miejsce. Oprócz niego świetny sezon ma za sobą również Aleksander Gotowiec, który do 15 goli dorzucił dodatkowo 13 asyst. Cały zespół NKS-u Piotrovia zasługuje jednak na duże brawa i bardzo jesteśmy ciekawi, jak ta młoda ekipa zaprezentuje się na wyższym poziomie rozgrywkowym.

Zmagania na najniższym stopniu podium zakończył Elektrowoźniak, który przez długi czas zdawał się być jednym z kandydatów nawet do mistrzostwa. Bezpośrednie mecze przeciwko Po Gwarancji (1:5) i NKS-owi Piotrovia (5:13) pokazały jednak, że zespół rodem z Ukrainy – przynajmniej w tym sezonie – nie był jeszcze gotowy konkurować o najwyższe cele. Oprócz wspomnianych porażek zawodnicy w niebiesko-żółtych trykotach punkty stracili jednak tylko raz – w trzeciej kolejce ulegli Teamowi Ivulin 2023 (2:4). Oprócz tego byli bezbłędni, a sześć zwycięstw – przy tak wyrównanej stawce – sprawiło, że finalnie udało im się zakończyć sezon z brązowymi medalami. Kluczowe w tym kontekście okazały się wygrane przeciwko bezpośrednim konkurentom – w pierwszej serii gier Elektrowoźniak pewnie pokonał Zielone Bielany (8:2), a kilka tygodni później po prawdziwym piłkarskim thrillerze okazał się lepszy od Cool Teamu II (10:9). Co jeszcze zapamiętamy z meczów tej drużyny w minionym sezonie? Z pewnością brak kalkulacji. „Niebiesko-żółci” nierzadko szli z rywalami na wymianę ciosów, co zresztą znajduje odzwierciedlenie w ligowej tabeli. 71 goli strzelonych i 52 stracone – podczas ich meczów z pewnością nie można było się nudzić! Oprócz tego warto zwrócić uwagę na osiągnięcia indywidualne: Yurij Radkevych z bilansem aż 28 asyst został zwycięzcą tej klasyfikacji, w czołówce zestawienia najlepszych strzelców możemy z kolei znaleźć Oleha Dvoliatyka (25 goli) oraz Vasyla Baibukha (22 trafienia).

Tuż za „pudłem” znalazły się wspomniane Zielone Bielany, które sezon zakończyły z identycznym dorobkiem punktowym jak Elektrowoźniak. O lokatach zajętych przez obie ekipy zadecydował bezpośredni mecz z pierwszej kolejki, wygrany przez ekipę z Ukrainy aż 8:2. Trzeba przy tym przyznać, że „Zieloni” nie załamali się po tej porażce. Przeciwnie, w pozostałych ośmiu meczach wygrywali aż sześciokrotnie, a na rozkładzie mają m.in. nowo koronowanego mistrza (5:3 z Po Gwarancji) czy Team Ivulin 2023 (3:0). Pełnej puli nie udało im się zgarnąć jedynie w starciach przeciwko Cool Teamowi II (1:3) oraz NKS-owi Piotrovia (1:9). I choć do ugrania medali nieco zabrakło, nie sposób nie docenić ich postawy w zakończonym sezonie. Zielone Bielany podniosły się bowiem po wybitnie nieudanym sezonie letnim i pokazały, że są w stanie rywalizować o czołowe lokaty. Czy zimą uda im się zakotwiczyć na podium? Zdecydowanie nie możemy tego wykluczyć! Tym bardziej, że mają w swoich szeregach kilka indywidualności, jak choćby Franciszek Orłowski, Bartłomiej Paczkowski czy Maciej Jan Jędrusik-Szymanuszka.

Pierwszą połowę tabeli zamyka Cool Team II, który – nie ma co ukrywać – ambicje miał z pewnością większe. Zespół prowadzony przez Andrzeja Krawczyka jesienną kampanię zaczął od zwycięstw nad Rzursami (8:5) i Zielonymi Bielanami (3:1) i choć potem przyszła porażka z NKS-em Piotrovia, po wyrównanym meczu (6:9), w żaden sposób nie odbiło się to negatywnie na postawie drużyny. Dwie kolejne kolejki to zwycięstwa nad Teamem Ivulin 2023 (7:3) oraz Bonifikartą Enjoyers (13:3), które pozwalały wciąż realnie myśleć o czołowych miejscach. W końcówce ligi przyszła jednak bolesna weryfikacja – CT II poniósł trzy kolejne porażki, które zamknęły im drogę do medali. O ile jednak straty punktów przeciwko Elektrowoźniakowi (9:10) czy Po Gwarancji (2:10) były w pewnym sensie spodziewane, o tyle na sensacyjną porażkę z FC Obłupanymi II (3:4) wytłumaczenia już nie ma. Gracze w czerwonych trykotach swoje notowania poprawili nieco wygraną 7:4 nad Ikeros Kielianos, ale wystarczyło to jedynie do zajęcia piątej lokaty. Na pocieszenie zostało im natomiast wyróżnienie indywidualne dla Cezarego Kuka, który – do spółki z Władysławem Oryszczukiem z NKS-u Piotrovia – sięgnął po koronę Króla Strzelców. Oprócz niego na kilka ciepłych słów z pewnością zasługuje także autor 12 bramek i 4 asyst – Damian Michalczyk.

Na szóstej lokacie rozgrywki zakończył Team Ivulin 2023, który także może mieć uczucie sporego niedosytu, do miejsca na najniższym stopniu podium stracił bowiem ledwie trzy punkty. Podobnie jak w przypadku Cool Teamu II, długo wydawało się, że gracze z Białorusi będą w stanie włączyć się do walki o tytuł mistrzowski. Sezon zaczęli zresztą znakomicie, kolejno odprawiając z kwitkiem Ikeros Kielianos (5:1), Bonifikartę Enjoyers (2:1), Elektrowoźniaka (4:2) oraz FC Obłupanych (2:0). Druga część sezonu była już jednak zdecydowanie mniej udana. W ostatnich pięciu spotkaniach TI2023 wygrał bowiem tylko raz – w siódmej kolejce udało mu się pokonać Rzursów (4:2). Oprócz tego drużyna ta poniosła jednak porażki z Cool Teamem II (3:7), Po Gwarancji (3:7), Zielonymi Bielanami (0:3) oraz NKS-em Piotrovia (0:10), które nie tylko przekreśliły ich marzenia o czołowych lokatach, ale dodatkowo sprawiły, że jesienne zmagania zakończyli w drugiej połowie tabeli. Na uwagę w przypadku Teamu Ivulin 2023 z pewnością zasługuje fakt, że w meczach tej drużyny padało stosunkowo mało bramek. Białorusini mogą bowiem – pomimo szóstego miejsca – pochwalić się trzecią najlepszą defensywą. Aby jednak nie było tak kolorowo, ich formacja ofensywna była drugą najgorszą w całej lidze – mniej goli strzelili tylko zawodnicy Ikeros Kielianos FC. Na tle ofensywnego marazmu zdecydowanie wyróżniał się Maksim Marshou (5 goli, 5 asyst i 3x MVP), ale jeśli Team Ivulin 2023 chce w kolejnych sezonach walczyć o mistrzostwo, pozostali zawodnicy także muszą wziąć na siebie ciężar za zdobywanie bramek.

Różnica pomiędzy czołową szóstką a pozostałymi ekipami była dość duża, o czym najlepiej świadczy fakt, że siódma w stawce Bonifikarta Enjoyers straciła do Teamu Ivulin 2023 aż osiem punktów! Gracze w czerwonych trykotach mają za sobą dość przeciętny sezon, w którym potrafili jednak pokazać namiastkę drzemiącego w nich potencjału. BE rozgrywki rozpoczęli od zdobycia zaledwie punktu w czterech meczach, „zwieńczonego” srogimi batami od NKS-u Piotrovia (4:15), ale w kolejnych tygodniach było już zdecydowanie lepiej. Nawet w przegranych meczach przeciwko Cool Teamowi II (3:13) oraz Po Gwarancji (6:14) dało się dostrzec w ich grze promyk nadziei. I choć realnej walki choćby o remis nie udało im się nawiązać, powetowali to sobie w starciach przeciwko FC Obłupanym II (7:2) i Rzursom (5:4). Te dwa zwycięstwa, wzbogacone o remis z Ikeros Kielianos (3:3), wystarczyły do zajęcia siódmej lokaty. Wydaje się natomiast, że apetyty w tej drużynie są nieco większe i liczymy, że udowodnią to już zimą. Szczególnie jeśli w ich szeregach wciąż występował będzie autor 14 bramek i 2 asyst w trakcie jesiennej kampanii – Mateusz Jasztal.

Ósma lokata przypadła w udziale Rzursom. Ta młoda ekipa rozpoczęła rozgrywki znakomicie – od pokonania 4:1 FC Obłupanych II – potem jednak było już zdecydowanie gorzej. W pozostałych ośmiu meczach ekipa w zielonych trykotach jeszcze tylko raz sięgnęła po punkty, pokonując w czwartej kolejce Ikeros Kielianos FC (4:3). Oprócz tego poniosła niestety siedem porażek i choć niektóre z nich były nieznaczne i być może niezasłużone – jak choćby 5:6 z Zielonymi Bielanami, 2:4 z Teamem Ivulin 2023 (2:4) czy Bonifikartą Enjoyers (4:5) – to na końcu liczy się dorobek punktowy. A ten – nie ma co ukrywać – był w przypadku Rzursów niezbyt okazały. Momentami widzieliśmy natomiast w tym zespole spory potencjał, jeśli więc będą w stanie złapać nieco większą regularność, w kolejnych rozgrywkach mogą pokusić się o zdecydowanie lepszy wynik. Plusy zakończonego niedawno sezonu? Z pewnością postawa duetu Julian Celiński Maks Rostkowski. Pierwszy z nich zakończył rozgrywki z dorobkiem 13 goli i asysty, drugi zapisał na swoim koncie 8 bramek i 6 asyst. Wydaje się, że ich postawa stanowi solidne fundamenty pod budowę naprawdę dobrych wyników.

Na przedostatniej lokacie rozgrywki zakończyli FC Obłupani II, którzy zdobyli tyle samo punktów co Rzursi – 6. O lokatach obu drużyn zadecydował jednak bezpośredni mecz z pierwszej kolejki, wygrany przez „Zielonych” 4:1. Spotkanie to zapoczątkowało zresztą mało chlubną i wynoszącą sześć meczów serię porażek Obłupanych. Część z nich stanowiły co prawda mecze „na styku”, ale nie zmienia to faktu, że po sześciu seriach gier zespół ten legitymował się zerowym dorobkiem i zamykał ligową stawkę. Przełamanie – i to spektakularne – przyszło dopiero 29 października, gdy FCO II rozgromili Ikeros Kielianos FC aż 10:3. Co więcej, tydzień później postarali się o niemałą sensację, pokonując 4:3 Cool Team II. Wówczas na ziemię sprowadził ich jednak zespół Po Gwarancji. W meczu na śniegu ta doświadczona ekipa była wyraźnie lepsza, o czym świadczy rezultat końcowy – 22:6! Nie zmienia to natomiast faktu, że końcówka rozgrywek była w wykonaniu Obłupanych II względnie udana, a nam pozostaje liczyć, że zimą częściej będą pokazywać nam swoje najlepsze oblicze. Kluczowa w tym aspekcie może być frekwencja meczowa Bartosza Trojanowskiego. Zawodnik ten wystąpił jesienią w zaledwie trzech meczach, a mimo to zdobył w nich aż 12 goli, do których dorzucił 2 asysty. Z nim w składzie FC Obłupani II mogą pokusić się o coś więcej, aniżeli walka o utrzymanie.

Stawkę w 10. Lidze Szóstek w sezonie Jesień 2023 zamykają Ikeros Kielianos FC, którzy – jako jedyna drużyna na tym poziomie rozgrywkowym – nie wygrali ani jednego meczu. Zespół ten przeżył dość bolesną weryfikację, a jedyny punkt udało mu się zdobyć w trzeciej kolejce, po remisie z Bonifikartą Enjoyers. Oprócz tego IK stoczyli jeszcze dość wyrównane boje przeciwko Rzursom (3:4), Zielonym Bielanom (2:3) czy Cool Teamowi II (4:7), ale trzeba przyznać, że większość spotkań z ich udziałem była bardzo jednostronna. Trudno bowiem inaczej określić takie rezultaty jak 0:9 z Po Gwarancji, 0:9 z NKS-em Piotrovia, 1:5 z Teamem Ivulin 2023, 3:11 z Elektrowoźniakiem czy 3:10 z FC Obłupanymi II. Jeśli w kolejnych rozgrywkach zespół w czarno-złotych trykotach nie chce ponownie skończyć jako „czerwona latarnia” ligi, musi coś zmienić w swojej grze. Pole do poprawy jest duże, ale przy poczynieniu odpowiednich kroków i wysokiej mobilizacji progres jest możliwy. Czego serdecznie im życzymy!

 

NAGRODY INDYWIDUALNE

  • Król Strzelców - WŁADYSŁAW ORYSZCZUK oraz CEZARY KUK 
  • Król Asyst: YURIJ RADKEVYCH 
  • Najlepszy Obrońca: MARCIN NAPIERSKI
  • Najlepszy Bramkarz: MACIEJ MIĘKINA
  • MVP: WŁADYSŁAW ORYSZCZYK 
Sponsorzy