Sezon nabiera rozpędu!

To będzie wyjątkowo ciekawa niedziela w lidze szóstek. Kolejkę otworzy starcie lidera, z wiceliderem, czyli konfrontacja All4One z Drink Teamem, a chwilę później AnonyMMous zmierzy się z The New GreenBack. W lidze siódemek, szlagier kroi nam się na czwartym froncie, gdzie rozgrywające kolejny dobry sezon Chyże Rosomaki zagrają z również bardzo doświadczoną ekipą Nie Ma Mocnych. Ligowa rywalizacja rozkręca się na dobre i wielu faworytów czekają ciekawe sprawdziany. Czas na zapowiedź trzeciej kolejki jesiennego sezonu Ligi Bemowskiej!

 

1 Liga Siódemek:

Czas na trzecią kolejkę najwyższego szczebla ligi siódemek, w której rozegramy komplet pięciu spotkań. Jako pierwsze na murawie zameldują się Argentina FC oraz Dynamo, czyli rewelacja poprzedniej edycji drugiej ligi zmierzy się z sensacyjnym liderem. Gospodarze wiosną wsparci graczami Warsaw United, zagrali naprawdę solidny sezon, ale nawet jak utrzymają kadrę, to będzie im bardzo ciężko cokolwiek ugrać. Już ich niedzielny rywal wydaje się być poza ich zasięgiem. Dynamo najpierw ograło aktualnego wicemistrza, a tydzień potem zamknęło usta wszystkim nie dowierzającym, odprawiając z kwitkiem samego mistrza. Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że na pozycji lidera nic się nie zmieni, a Włodek Frantyk i spółka zgarną trzeci triumf tej jesieni. Chwile potem Zjazd sprawdzi formę Moszna Squadu. Ekipa Tomka Drzała jak dotąd wybiegła na murawę tylko raz, remisując ze ZT. Goście także zagrali dotąd jeden mecz, ale oni zgarnęli trzy punkty w starciu z FCZ. Kadrowo lepiej wygląda ekipa Michała Burzyńskiego, który w dodatku ma w zanadrzu kilka asów w rękawie. Tak czy siak postawimy na zwycięstwo gości. Także w następnej parze nie mamy większych problemów ze wskazaniem faworyta potyczki Chemik Bemowo – BKS 04 Górki. Ekipa Adriana Bery przed tygodniem zmazała plamę po porażce na inauguracje rundy, odprawiając z kwitkiem debiutantów z Grochowa. Tym razem rywal powinien być bardziej wymagający, jednak drużyna Mikołaja Tchorzewskiego zaliczyła falstart sezonu, ulegając Zaborowowi 1:5. Dysponowali jednak nie najmocniejszą kadrą, a więc nie mogli pokazać pełni swoich umiejętności. Problem w tym, że jeżeli nawet stawią się podstawowym składem, to i tak faworytem pozostanie doświadczony Chemik, który ma w swoim składzie mnóstwo indywidualności. Kolejne starcie powinno być najbardziej zaciętym widowiskiem tej niedzieli. Victoria Grochów, która przegrała dwa pierwsze mecze, podejmie FC Zaborów, który z kolei zaczął sezon w kratkę. Ekipa z Grochowa wciąż czeka na premierowe punkty w Lidze Bemowskiej i wprawdzie na papierze będzie ku temu dobra okazja, ale wydaje się zespół Darka Kopcia odrobił lekcje z zeszłego, debiutanckiego sezonu w pierwszej lidze, wyeliminował słabe ogniwa i od razu przyszły efekty. Kapitalny występ na inauguracje sezonu przeciwko BKS i także ten drugi, przegrany mecz z MS był w wykonaniu FCZ dobrym występem, który przegrali jednym golem. W obliczu tego wszystkiego skłaniamy się ku gościom, którzy ponadto mają w składzie lidera klasyfikacji strzelców, Sylwestra Jacewicza. Na koniec pozostał nam bardzo ciekawy pojedynek pomiędzy Gladiatorami, a Zmarnowanymi Talentami. W tabeli wyżej są goście, którzy w dwóch meczach uzbierali cztery punkty, podczas gdy obrońcy mistrzowskiego tytułu doznali sensacyjnej porażki z Dynamem, a był ich to jedyny mecz. Czas zatem na szybką rehabilitację, jednak gracze w białych trykotach mogą mieć małe problemy, bo część podstawowej kadry wybiera się na turniej do Wrocławia i są to zawodnicy, którzy stanowią o obliczu Gladiatorów. Ci jednak dysponują bardzo szeroką i mocną kadrą, więc ani myślą odpuścić. Potknięcie zaś może ich bardzo dużo kosztować, ale i tak postawimy na zwycięstwo mistrza.

  • Argentina FC – Dynamo 2
  • Zjazd – Moszna Squad 2
  • Chemik Bemowo – BKS 04 Górki 1
  • Victoria Grochów – FC Zaborów 2
  • Gladiatorzy – Zmarnowane Talenty 1

2 Liga Siódemek:

Trzecią kolejkę Drugiej Ligi Siódemek rozpocznie jedyne sobotnie starcie, w którym Pohybel podejmie Los Lamusos. Bardzo ciężko wskazać faworyta. Gospodarze wprawdzie w dwóch meczach wywalczyli tylko punkt, podczas gdy goście trzy, ale w naszym odczuciu nie będzie miało to większego znaczenia. Ekipa Radka Janeckiego grać w piłkę potrafi. Nie zapominajmy, że mają w swoim składzie choćby Przemka Girgiela, który jesienią w trzeciej lidze siał postrach wśród obrońców, prowadząc swoją drużynę do złota i również teraz imponuje skutecznością. Jednak rywale są aktualnymi mistrzami trzeciej ligi i zaliczyli lepszy start sezonu. Liczymy na wielkie emocje. Stawiamy na remis. Dzień później zmagania trzeciej serii rozpocznie starcie Agil at Agord – FC Warsaw United, czyli konfrontacja obrońców brązowych krążków z wiosny z mistrzem tego szczebla z jesieni. Agil zaczął sezon od potknięcia i to solidnego. Drużyna Patryka Kozickiego tymczasem wręcz odwrotnie, wygrali dwa pierwsze mecze i to oba wysoko, obejmując prowadzenie w tabeli. Gospodarze jednak przede wszystkim nie trafili składem, a wiemy że jak trafią, to mogą ograć każdego na tym szczeblu. Na papierze jednak faworytem są goście i my się pod tym podpisujemy. Godzinę potem płacąca od początku jesieni frycowe, Bemovia zmierzy się St. Varsovią, która zamyka strefę medalową. Beniaminek nie może odnaleźć się w drugiej lidze. Goście zaś nie grają wcale rewelacyjnie, ale mają mnóstwo doświadczenia oraz Karola Mroczkowskiego, który po dwóch meczach ma już na koncie osiem goli. Bemovia to młody, ambitny zespół, który na pewno się postawi, ale my postawimy na drugie zwycięstwo w sezonie ekipy Michała Witkowskiego. Mecz numer cztery to kolejny ciężki sprawdzian dla debiutującego w LB FC Zielonego Alkobusa, który po dwóch minimalnych porażkach tym razem podejmie wicelidera, Defenders. Gospodarze jak wspomnieliśmy najpierw napędzili stracha liderowi, a następnie Varsovii, a duże umiejętności zdążył pokazać Karol Nowak. Goście jednak od początku jesieni grają wybornie, zaliczając dwa gładkie zwycięstwa. Wygląda na to, że pierwszoligowe szlify wychodzą ekipie Konrada Dobrowolskiego na dobre i jak tak dalej pójdzie mogą szybko wrócić do elity. My tymczasem obstawimy ich zwycięstwo numer trzy. Zakończenie tej serii zapowiada się bardzo ciekawie. W szranki staną FC Casuals oraz Wariaty Kuchara, czyli świeżość kontra doświadczenie. Gospodarze kapitalnie weszli w sezon, rozbijając aktualnych brązowych medalistów, jednak tydzień później zostali już sprowadzeni na ziemie przez LL. Goście tymczasem zagrali tylko raz, ale pewnie pokonali Bemovię, a formą błysnął niezawodny Stasiek Kędzierski, który już po raz enty będzie bronił korony króla strzelców. „Pływacy” mogą sprawić niespodziankę, bo trzeba podkreślić, że w przegranym meczu mieli duże braki kadrowe, ale mimo wszystko postawimy na doświadczone i głodne medali, Wariaty, które powoli ponownie stablizują zarówno kadrę zespołu, jak i formę.

  • Pohybel – Los Lamusos X
  • Agil at Agord – FC Warsaw United 2
  • Bemovia – St. Varsovia 2
  • FC Zielony Alkobus – Defenders 2
  • FC Casuals – Wariaty Kuchara 2

3 Liga Siódemek:

Przyszedł również czas na kolejną odsłonę Trzeciej Ligi Siódemek. W trzeciej kolejce zaplanowaliśmy pięć bardzo ciekawie zapowiadających się spotkań. Dwa z nich rozegramy w sobotni poranek. Pierwsze na murawie zameldują się ekipy Więcej Sprzętu Niż Talentu oraz KP Koziej. Ci pierwsi, to tegorocznie debiutanci, którzy przed tygodniem zapłacili frycowe, ale postawili faworyzowanemu rywalowi bardzo ciężkie warunki, ulegając tylko jedną bramką. Goście tymczasem przegrali dwa pierwsze starcie, zaliczając falstart. Obie drużyny mają tej soboty szansę na przełamanie i pierwsze punkty w sezonie, a my obstawiamy, że się nimi podzielą. W drugim sobotnim meczu dojdzie do szybkiego rewanżu za finisz Trzeciej Ligi Letniej, pomiędzy Harataczami a Walcem. Latem ekipa Patryka Rosłańca w decydującym momencie w meczu o złoto rozbiła zespół Maćka Zarzyckiego, sięgając po mistrzostwo. W tym sezonie liczby także przemawiają za Harataczami, którzy od zwycięstwa rozpoczęli jesienne rozgrywki, podczas gdy Walec ma już na koncie dwie porażki. Postawimy na wygraną gospodarzy za którymi przemawia aktualna dyspozycja, a także dłuższa i bardziej wyrównana kadra – jedynka. Czas na niedzielną rywalizację, którą rozpocznie starcie lidera, ADP Wolskiej Ferajny z Drink Menami, czwartą drużyną w tabeli. Chłopaki z Woli świetnie zaaklimatyzowali się w nowych realiach po awansie z czwartej ligi. Dwa pewne zwycięstwa, osiem goli strzelonych, zero straconych i świetna forma duetu Konrad Ciesielczyk – Daniel Guba napawają „Zielonych” przed tym mecze wielkim optymizmem. Rywal jednak będzie jeszcze bardziej wymagający, bo Mirek Wyszczelski po fuzji z Blok Ekipą pokazali, że mogą namieszać w trzeciej lidze, ba marzy im się szybki powrót na drugi szczebel rozgrywek. Mają kim straszyć, bo Łukasz Skwarko dostał porządne wzmocnienie w postaci choćby kreującego grę w środku pola Jakuba Szkopińskiego, z którym w pierwszej serii niemal w dwójkę rozbili PRE. Będzie się działo, a bardzo dużą wagę będzie miało zestawienie personalne w jakim stawią się obie ekipy. My tymczasem postawimy na remis. W drugim niedzielnym starciu borykająca się problemami kadrowymi Piłkarska Reaktywacja Emerytów podejmie beniaminka, mistrza czwartej ligi, Lyreco. Gospodarze głównie przez swoje problemy, najpierw dostali lekcję futbolu od DM, a następnie byli zmuszeni oddać mecz walkowerem. Mamy nadzieje, że PRE szybko zażegna problemy, bo nie zapominajmy że jeszcze wiosną drużyna ta otarła się o podium tego szczebla. Zadanie będzie jednak bardzo trudne, bo beniaminek mimo podobnych problemów wygrał oba pierwsze mecze, pokazując kawał charakteru. Wobec tego nie poostaje nam nic innego, jak postawić na ekipę Łukasza Wieczorka. Na koniec niedzielnych zmagań ,Orły Leszka sprawdzą dyspozycję imiennika z Ząbek. Ciut lepiej tą jesień rozpoczęła doświadczona ekipa Pawła Przyborskiego, która z czterema punktami zamyka podium, wyprzedzając jednak swojego oponenta raptem o jedno „oczko”. Obie ekipy są głodne zwycięstw i sukcesów. Zadecyduje dyspozycja dnia. Remis.

  • Więcej Sprzętu Niż Talentu – KP Kozia X
  • Haratacze – Walec 1
  • ADP Wolska Ferajna – Drink Men X
  • PRE Wwa – Lyreco 2
  • Orły Leszka – Orzeł Ząbki X

4 Liga Siódemek:

Bardzo wyrównane starcia szykują nam się na czwartym poziomie ligi siódemek przy Obrońców Tobruku. Czeka nas pięć spotkań, a my w aż czterech z nich widzimy podział punktów. Tylko w jedynym sobotnim meczu stawiamy na którąś ze stron, ale i tak będzie to zacięte spotkanie. W szranki staną dwie najsłabsze drużyny wiosennej edycji tego szczebla, a dokładnie Czupakabry Warszawa podejmą TS Kopernik. Wiosną wyżej finiszowała ekipa Piotra Urbańskiego, która także jesień rozpoczęła zdecydowanie lepiej. Kopernik wygrał jeden z dwóch meczów, podczas gdy gospodarzy oba przegrali. W naszym odczuciu z tego starcia zwycięską ręką wyjdą goście. Niedzielne zmagania rozpocznie konfrontacja FC Yelonek z KAC Drink Teamem, a stawką meczu będą pierwsze punkty w sezonie. Obie ekipy zgodnie przegrały dwa pierwsze spotkania, ale obie przegrały nieznacznie. Pierwszym zabrakło koncentracji i konsekwencji, bo przynajmniej w drugim meczu długo prowadzili. Drudzy zaś zapłacili frycowe za brak doświadczenia na tym placu, ale już przed tygodniem napsuli mnóstwo krwi starym weteranom z Legionu. Naszym zdaniem może wydarzyć się wszystko – remis. Także podział punktów widzimy w kolejnym starciu, pomiędzy Old Legionem, a Izbą Wytrzeźwień. Ekipa Michała Buczaka do tej pory zagrała tylko raz, ogrywając przed tygodniem debiutancki KAC. Izba zaś pokazała dwa oblicza, i to jakie! W pierwszej kolejce przejechali się po Czupakabrach 9:1, by tydzień później przyjąć baty, dokładnie takich samych rozmiarów od Złotopolskich. Zatem jaką formę zaprezentują tym razem, pozostaje zagadką. Mecz numer cztery tej serii to najciekawiej zapowiadający się mecz trzeciej kolejki. W szranki staną Chyże Rosomaki oraz Nie Ma Mocnych, czyli lider podejmie trzecią drużynę w stawce. Ekipa Jacka Dobraczyńskiego zaczęła jesień od dwóch zwycięstw, podczas gdy goście uzbierali cztery punkty. Rosomaki dysponują coraz szerszą kadrą i trzeba przyznać, że nowe nabytki z reguły są dużym wzmocnieniem. Piotr Burdach i spółka zaś, to jednak jakby nie było doświadczenie, oraz duża dyscyplina w każdej formacji, no i może w końcu wróci najlepszy strzelec drużyny w ostatnim sezonie, Przemek Mazurek, który leczy kontuzję. Może wydarzyć się wszystko, a o wyniku zdecydują detale, takie jak dyspozycja dnia czy zestawienia personalne – remis. Na koniec czeka nas drugi z najciekawszych potyczek tej serii. Otóż na murawie zameldują się Złotopolscy Warszawa oraz TSP Szatańskie Pęto. Gospodarze zagrali dotąd raz, sprawiając zimny prysznic Izbie. Goście zaś w dwóch meczach wywalczyli cztery oczka, pokazując że wiosenna przerwa wyszła im raczej na dobre. Ostatni raz obie ekipy spotkały się zeszłej jesieni, kiedy to Złotopolscy sięgali po złoto, podczas gdy TSP finiszowało w połowie stawki. To jednak Bartek Ochman i spółka wtedy jako jedna z dwóch drużyn pokonała mistrza. Teraz jednak nie będzie miało to większego znaczenia. Spodziewamy się zaciętego i wyrównanego widowiska, w którym widzimy czwarty podział punktów.

  • Czupakabry Warszawa – TS Kopernik 2
  • FC Yelonki – KAC Drink Team X
  • Old Legion – Izba Wytrzeźwień X
  • Chyże Rosomaki – Nie Ma Mocnych X
  • Złotopolscy Warszawa – TSP Szatańskie Pęto X

 

1 liga szóstek:

Powiedzieć, że zmagania w Pierwszej Lidze Szóstek rozpoczniemy mocnym uderzeniem, to nic nie powiedzieć. Na „dzień dobry” na murawę wyjdą dwie ekipy okupujące czołowe dwie lokaty, czyli All4One i Drink Team. Zarówno jedni, jak i drudzy, wiosną grali w kratkę, ale jesienią póki co widzimy dużą większą stabilizację formy, co miało też przełożenie na wyniki. My tu zagramy na remis, ale przewidujemy dużą liczbę goli. Nie może być inaczej, jeśli na boisku będą w jednej chwili Stasiek Kędzierski, Karol Kubicki, Jarosław Łowicki i Norbert Taras. Następnie na boisko wybiegną AnonyMMous oraz The New GreeBack. Faworytem z pewnością będą „Anonimowi”, którzy tak udanie rozpoczęli rozgrywki, bo od wysokiego zwycięstwa nad Yelonkersami. „Zieloni” z kolei po awansie na pierwszy mecz się nie stawili, ale mamy nadzieję, że to był wypadek przy pracy i już najbliższą niedzielę Grzegorz Gaworek i spółka zameldują się na „Irzyku” w mocnym składzie. A taki będzie potrzebny, żeby stawić czoła Maciejowi Miękinie i jego świcie. Bad Boys Zielonki po pierwszych dwóch potyczkach mają na koncie dwie porażki, Yelonkersi również, ale sporo lepsze wrażenie zrobili mimo wszystko Paweł Szczepaniak z kolegami. BBZ co prawda przegrywali, ale po zaciętych bojach. Ekipa z Jelonek zaś dwukrotnie uległa rywalom i to dość wyraźnie, stąd też po dwóch kolejkach zamykają tabelę. I naszym zdaniem może się to nie zmienić po tym weekendzie, no chyba że Rafał Dębski ze swoim zespołem zagra na maksimum swoich możliwości. Nie wykluczamy tego scenariusza, ale na ten moment bukmacherzy wyżej cenią akcje Bad Boysów. Następna konfrontacja będzie pomiędzy drużynami, które w po dwóch spotkaniach zebrały po trzy oczka, czyli Kasztany i FC NaNkacu. I zapowiada się tutaj ciekawe, wyrównane i obfite w bramki widowisko. Zarówno team Patryka Abramczyka, jak i popularne „Kace” prezentują zawsze ofensywny futbol, preferują grę piłką, zatem na pewno będzie to starcie ładne dla oka. A kto tutaj będzie górą? O tym mogą zadecydować indywidualności takie jak Edgar Jonczyk czy Albert Szlaga. Na sam koniec trzeciej serii gier obejrzymy FC Ochotę i Dziki Futbolu, czyli rywalizację mistrza z beniaminkiem. W normalnych okolicznościach pewniakiem była drużyna Marka Jurgi, ale wszyscy wiemy, jakie tragiczne wydarzenia miały ostatnio miejsce. A to do tej pory dotyka każdego z naszej rodziny Ligi Bemowskiej, a co dopiero FCO. Niemniej obrońcy tytułu na pewno wyjdą zdeterminowani, by wygrać dla Przemka i mimo, że w DF bryluje Jakub Głowala, to naszym faworytem będą zawodnicy w fioletowych barwach.

  • All4One – Drink Team X
  • AnonyMMous – The New GreenBack 1
  • Bad Boys Zielonki – Yelonkersi 1
  • Kasztany – FC NaNkacu X
  • FC Ochota – Dziki Futbolu 1

2 Liga Szóstek:

Starcia w Drugiej Lidze Szóstek rozpoczniemy od Fast Transu i Gramy Czasami. Gdy spojrzeć tylko na tabelę, to pewniakiem wydają się być FT, aktualni liderzy. Zwłaszcza że ekipa w czerwonych trykotach zamyka ligową stawkę. Lecz Krzysztofa Sobolewskiego i jego brygadę stać tu na dobry wynik i mimo tego, że to Michał Fijałkowski i spółka (z zabójczym duetem Filip Błoński i Karol Mroczkowski na czele) prezentują ostatnio świetną formę, to my spodziewamy się tu wyrównanego widowiska. Truskawki Na Torcie dotychczas zebrali trzy oczka w dwóch grach, ale nawet w czasie porażki w pierwszej kolejce, ich postawa mogła się podobać. Kindybały FC mają za sobą jeden mecz, pechowo zremisowany z Synami Gmocha. Toteż ciężko będzie tu wskazać faworyta, ale coś czujemy, że Maciej Czapla i Kamil Siatkowski mogą być w tę niedzielę groźni. Wspomniani wcześniej Synowie Gmocha w dwóch meczach zebrali ledwie punkt i teraz pewnie powalczą, żeby zmienić ten stan rzeczy. Lecz czy Anteniarze im na to pozwolą? Na inaugurację „Antenki” nie dotarły, pokonał ich wieczór kawalerski, ale wydaję nam się, że na boisku, zwłaszcza z ich umiejętnościami, będą mieli łatwiej. W konfrontacji drużyn o zbliżonym potencjale zawsze ciężko wskazać potencjalnego triumfatora, zatem my postawimy tu na bezpieczny remis. ASPN Bemowo to ekipa tyleż utalentowana, co nieobliczalna. Jak mają swój dzień, to będą groźni dla każdego oponenta, ale częste rotacje składem sprawiają, że zdarzają im się gorsze występy. Chaos Ochota zaś po powrocie do Ligi Bemowskiej od początku imponuje i to sprawia, że będą minimalnym faworytem tej potyczki. Co prawda w ASPN-ie w doskonałej dyspozycji zdaje się być Piotr Świstak, ale za to w barwach lidera Mateusz Niedźwiecki również trzyma fason. Toteż na brak goli na pewno nie będziemy narzekać. Na sam koniec kolejki na murawie zameldują się RKS Argus i W1nners. RKS widzieliśmy w akcji po raz pierwszy tydzień temu i mimo dość znacznej porażki z TNT pierwsza odsłona w ich wykonaniu była obiecująca. „Zwycięzców” z kolei znamy znakomicie i doskonale wiemy, że mogą namieszać. Chociaż ostatnie zawody w ich wykonaniu dalekie były od wymarzonych. Lecz tym razem coś nam się wydaję, że to „Granatowo-czerwoni” będą górą, a swoje trzy grosze dołoży skuteczny jesienią Sylwester Osiński.

  • Fast Trans – Gramy Czasami 1
  • Kindybały FC – Truskawki na torcie X
  • Synowie Gmocha – Anteniarze X ASPN Bemowo – Chaos Ochota 2
  • RKS Argus – W1nners 2

3 liga szóstek:

Mecze w Trzeciej Lidze Szóstek przy „Irzyku” otworzy bardzo ciekawa konfrontacja pomiędzy Chłopcami do Bicia i OKS -em Spartakus. OKS do tej pory w swoim debiutanckim sezonie dwukrotnie otwierali spotkania wynikiem 0:4, ale, co ciekawe, raz im się udało odrobić straty i to z nawiązką w pamiętnej batalii na inaugurację. Teraz jednak Spartakus nie może sobie pozwolić na taki początek, gdyż ChdB to mocna i bardzo ograna ekipa z szalenie wyrównanym składem, która bezlitośnie potrafi wykorzystać takie prezenty. I to oni będą według nas faworytem, szczególnie, że mają w kadrze imponującego od początku piłkarskiej jesieni Patryka Osowskiego. Starcie pomiędzy KTS Chimerą ze Starą Gwardią od początku pachnie nam remisem. Przebieg obu dotychczasowych gier w wykonaniu SG był bardzo zacięty, ale i KTS na otwarcie kampanii podzieliło się punktami. Obie ekipy wydają się być szalenie niewygodnymi rywalami, obie potrafią zneutralizować atuty przeciwników. Zatem nie pozostaje nam nic innego, jak zagrać na „X”, chociaż każdy rezultat jest tu możliwy. ACL Zerwane i Teraz Kolska jesienią grały ze zmiennym szczęściem, ale być może ta potyczka da odpowiedź, o co będą walczyć te drużyny. Według naszej opinii zarówno u jednych, jak i drugich, jest potencjał, by wziąć udział w wyścigu o podium. Szczególnie z takimi zawodnikami jak Wiktor Sumliński czy Paweł Popow. W oczach bukmacherów nieco wyżej stoją akcję TK, ale nie odbieramy szans zawodnikom w błękitnych koszulkach. FC Devs po całkiem niezłej wiośnie wyraźnie znaleźli się „pod formą”. Może być to spowodowane kontuzją Władysława Dudzica, ale Tomasz Ochnio robi wszystko, by go zastąpić. Jednak w rywalizacji z FC Yelonkami będzie potrzebna pomoc jego kolegów, by myśleć o czymś więcej niż tylko przetrwanie. FC Y po epokowym falstarcie sezonu zeszłej niedzieli wzięli się w garść i zagrali dpbre zawody przeciwko Chłopcom do Bicia. I coś czujemy, że teraz Sebastian Małczyński i spółka pójdą za ciosą i zgarną kolejne trzy punkty. Ale do tego będzie potrzebna pełna koncentracja od pierwszego do ostatniego gwizdka, a ekipa z Jelonek miewa z tym jeszcze małe problemy. Trzecią kolejkę zakończymy mocnym akcentem. Pierwsze Prosektorium zmierzy się z drugą Starą Lamą. Remigiusz i Mariusz Cichocki oraz Arek Dmowski to fundament tego, że zespół w białych barwach piastuje pozycję lidera. Lecz i w „Pomarańczowych” jest kilku „grajków”, którzy mogą namieszać. Jak chociażby Denis Boluts, Maciej Bartczak czy Kacper Gabrysiak. Dlatego też spodziewamy się tutaj piłkarskich fajerwerków i wielu goli. A kto tutaj będzie lepszy? Naszym zdaniem może skończyć się podziałem punktów, ale wszystkie scenariusze wydają się być realne.

  • Chłopcy do Bicia – OKS Spartakus 1
  • KTS Chimera – Stara Gwardia X
  • ACL Zerwane – Teraz Kolska 2
  • FC Devs – FC Yelonki 2
  • Stara Lama – Prosektorium X
Sponsorzy