O godzinie 10 rozpoczęło się spotkanie w ramach 2 ligi szóstek, gdzie rywalizację podejmowały ze sobą zespoły Contra vs Ukrainian Vikings. Spotkanie błyskawicznie rozpoczęli zawodnicy z Ukrainy, którzy już w 4 minucie meczu objęli prowadzenie za sprawą Ivana Markovicha, który pewnym strzałem pokonał bramkarza. Po strzelonym golu Goście poczuli sporą pewność siebie i płynnie przechodzili do konstruowania nowych akcji, które mogły zakończyć się golem. Mimo dobrej jakości Ukraińców, contra nie zamierzała się tak łatwo poddać i szukała pomysłu na to jak rozpracować linie defensywna rywali, co w końcu udało im się po 17 minutach gry. Radość ze strzelonego gola nie trwała długo, bowiem minutę później Vasyl Pidluzyi ponownie wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie, jednak Gospodarze rownież nie dali nacieszyć się Goscią zdobytym golem i zaraz do wytwórnia doprowadził Adrian Bucki. Po zamianie stron Contra nie zamierzała zwlekać i szybko objęła prowadzenie po skutecznej akcji,   w której strzelcem gola bym Tomasz Zagórski. Po tym zdarzeniu gra Gospodarzy była coraz pewniejsza, zawodnicy ze spokojem podchodzili do rozgrywania akacji, a to zaowocowało kolejnymi golami w 32 oraz 35 minucie meczu. Po mału mogliśmy się domyślać kto wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku. Ukrainian Vikings próbowało jeszcze ratować wynik, jednak dobrze prezesujący się Michał Raciborski skutecznie bronił dostępu do swojej bramki. W końcówce meczu Contra rozwiązała worek z bramkami nie dając rywalom żdanych nadziei na powrót w tym meczu, a głównym motorem napędowym był Mateusz Liskowski, który do 2 goli dołożył aż 4 asysty. Finlanie mecz zakończył się wynikiem 9:3.