Prawdziwy wysyp hitów – zapowiedź 4. kolejki Ligi Bemowskiej!

Ledwo wystartowaliśmy z jesiennym sezonem, a jesteśmy już niemal na półmetku. W ten weekend będzie wprost najeżony szlagierami, toteż jesteśmy pewni, że kibice nie będą narzekali na nudę. Na pierwszym szczeblu w siódemkach obejrzymy ligowy klasyk pomiędzy Moszna Squadem i Chemikiem Bemowo, na drugim zaś czeka nas mecz na szczycie pomiędzy Zmarnowanymi Talentami i Legionem. Na trzecim levelu Los Lamusos podejmie Drink Menów, na czwartym arcyciekawie zapowiada się starcie Zielonego Stolika z Ukraine United. W piątej klasie rozgrywek Team Ivulin III sprawdzi formę Warsaw Utd, w szóstej za to UKS Wilanowskie Wilki będą faworytem potyczki z FC Screamers. W SuperLidze6 lidera, In-Plus Pojemną Halinę, czeka wymagający rywal, jakim jest niewątpliwie Połczyn Brothers. Na pierwszoligowych murawach prowadzące FC NaNkacu zmierzą się z FC Warsaw Teamem, poziom niżej Kindybały FC postarają się zatrzymać rozpędzony Union Off Boys. Na trzecim froncie St. Varsovia zagra z nieobliczalną Semper Victorią, na czwartym z kolei hitem będzie konfrontacja KK Watahy Warszawa z Guadalajara FC. I na koniec, w piątej lidze, spotkają się ze sobą dwie czołowe ekipy, czyli Team Ivulin oraz TS Ameba. Zapraszamy na zapowiedź 4. kolejki w Lidze Bemowskiej!

 

1. Liga Siódemek: 

Czas na czwartą odsłonę 1.Ligi Siódemek, którą rozpocznie starcie Dynama ze Zjazdem. Obie ekipy zdążyły tej jesieni i wygrać i przegrać, pokazując dwa oblicza. Gospodarze wychodzą w tym zestawieniu lepiej. Maja na koncie 3 punkty więcej, ale i jeden mecz rozegrany więcej. Wrażenie także lepsze pozostawili Ukraińcy, którzy pokonali już choćby MS. Goście już nas do tego przyzwyczaili, że jak trafią ze składem to mogą napsuć krwi każdemu. Tak też może być w niedzielny poranek. My jednak postawimy na gospodarzy, wśród których w formie są Kostya Didenko oraz Maksym Marchenko. Chwilę później Moszna Squad zmierzy się z Chemikiem Bemowo, a więc obejrzymy prawdziwy klasyk LB. Obie ekipy mają w swoim dorobku cały ogrom medali. Oczywiście zdecydowanie więcej tych najważniejszych ma w swojej gablocie Chemik, który także tej jesieni prezentuje się zdecydowanie korzystniej. Jest jedną z trzech niepokonanych drużyn i z 7 punktami prowadzi w tabeli. Kapitalny mecz ostatnio rozgrał Marcin Sadowski, który potrzebował raptem jednego występu, by zostać najlepiej punktującym zawodnikiem zespołu. Chemik ma jednak w swoich szeregach więcej graczy, którzy potrafią zrobić różnicę. Co ciekawe takich zawodników znaleźlibyśmy także w szeregach gospodarzy, ale ci póki co przechodzą obok meczów. Takie starcia zawsze rządzą się swoimi prawami i często sytuacja w tabeli nie ma przełożenia na to co dzieje się na murawie. Nie mniej, to Chemik gra w tej edycji lepiej, a nas ten argument przekonuje. Mecz numer 3 to już starcie Kristala z Gladiatorami. Historia z gospodarzami jest taka, że drużyna Kristala w poprzedniej formie na tą chwile przestała funkcjonować, ale w ich miejsce z pomocą przyszli Ukraińcy z Tornado UA, którzy kontynuować będą sezon pod nazwą Kristal. Tak naprawdę wielu z zawodników Tornada zasilało szeregi tych drugich, a więc skład może być zbliżony. Nie mniej jednak szansa na pierwsze punkty będzie znikoma. Naprzeciw nich staną aktualni wicemistrzowie z wiosny, którzy jesienią radzą sobie wedle z oczekiwaniami. Wygrali oba swoje mecze i zakotwiczyli na pozycji wicelidera. W pierwszym starciu do zwycięstwa poprowadził ich Kamil Kuczewski, zaś w drugim prym wiodły nowe twarze: Bartek Grzywacz oraz Robert Dębski. Stawiamy na Gladiatorów. Punkt o 13 zaplanowaliśmy konfrontacje Amigos Lindegos z Civasem. Już wiemy, że gospodarze stawią się mocno rezerwowym składem, co tylko pogorszy ich sytuacje. Goście bowiem celują w trzecie zwycięstwo w sezonie i mają ku temu potrzebne środki. Tak naprawdę rozegrali jeden mecz, przed tygodniem. Ten pierwszy zaś wygrali walkowerem. W poprzednią niedzielę pokonali rewelacje sezonu, Harataczy, ale tylko dwoma golami. Widać, że drużyna się zgrywa, a pierwsze skrzypce rozgrał w niej Maks Czyżewski. Tym razem może błysnąć ktoś inny, ale jedno jest pewne, stawiamy na Civas. Na koniec Haratacze skrzyżują rękawice z FC Warsaw United. Gospodarze kapitalnie zaczęli jesienną kampanię. Pokonali MS, zremisowali z Chemikiem i dopiero przed tygodniem musieli uznać wyższość wspomnianego Civasa. Goście tymczasem fizycznie zagrali tylko raz, nie dając rady Zjazdowi, drugie zwycięstwo dostali walkowerem. Zapowiada się bardzo zacięty bój, ale my postawimy na gospodarzy, którzy prezentują się bardzo dobrze, a prowadzi ich do tego Cezary Uziębło.  

Dynamo – Zjazd  1

Moszna Squad – Chemik Bemowo  2

Kristal – Gladiatorzy  2

Amigos Lindegos – Civas  2

Hararatcze – FC Warsaw United  1

 

2. Liga Siódemek: 

Na drugim szczeblu ligi siódemek zapowiada się kapitalna kolejka. Zaczniemy od jedynej sobotniej potyczki Old United z FC Zaborowem. Gospodarze świetnie weszli w jesienną edycję, ale potem przegrali dwa kolejne mecze w dramatycznych okolicznościach. Szczęście im póki co nie sprzyja. Podobnie jak gościom, którzy jak dotąd przegrali oba mecze, ale w obu walczyli jak równy z równym. Będzie to starcie dwóch bardzo walecznych drużyn, a więc o emocje możemy być spokojni. Co do wyniku, to nie widzimy rozstrzygnięcia. Niedzielne zmagania rozpocznie starcie Los Aspirantos kontra KP Kozia. Obie ekipy nie zaliczyły udanego początku rozgrywek. Gospodarze póki co wywalczyli swój debiutancki punkt, goście trzy razy musieli przełknąć gorycz porażki. Obie ekipy dużo biegają, a więc o poziom zaangażowania możemy być spokojni. Zapowiada się bardzo wyrównane widowisko, w którym może wydarzyć się wszystko. W tej serii spotkań swoje zaległości będzie nadrabiać FC Zaborów, a jego drugim rywalem będzie Agil at Agord. Gospodarze póki co zagrali w kratkę. Przypomnijmy, że wiosną wygrali 3.Ligę Siódemek, a teraz zdążyli pokazać już dwie twarze. Dostali sromotne lanie od Legionu, po czym w dramatycznych okolicznościach pokonali OU jednym golem. W tym meczu kapitalną partię rozegrał Damian Metryka. W jakich nastrojach będą goście tego nie wiemy. Być może będą kontynuować zdobywanie punktów, a może będą ich dopiero szukać. W ostatnim, przegranym meczu z Legionem z dobrej strony pokazał się Adrian Dadas. W naszym odczuciu może się wydarzyć wszystko, remis. Niezwykle ciekawie będzie na boisku obok, gdzie Lyreco zmierzy się z BKS-em 04 Górki. Gospodarze póki co dwa razy wybiegli na murawę, kończąc mecze w różnych humorach. Najpierw nie dali rady ZT, a w drugim meczu pokonali już KPK. Z dobrej strony pokazali się Bartek Goździewski oraz Oskar Górecki. Goście jednak poszli krok dalej. Rozegrali jeden mecz więcej i mają już na koncie dwa zwycięstwa, a dobry sezon rozgrywają Igor Jaszczuk oraz Łukasz Dworakowski. Zapowiada się 50 minut pełnych emocji, ale naszym zdaniem na remis. Na koniec zostawiliśmy hit nad hitami. Zmarnowane Talenty podejmą Legion, czyli lider podejmie wicelidera. Obie ekipy mają po 9 punktów, a więc zwycięzca zostanie samotnym liderem drugiej ligi. Wśród gospodarzy godni wyróżnienia są tacy zawodnicy jak: Patryk Toboła, Bartłomiej Niedziałkowski czy Maks Mazur. Tymczasem w przeciwnym obozie pierwsze skrzypce gra Janek Ławcewicz, najlepszy strzelec rozgrywek. Liczymy na kapitalne zawody, w których jednak nie widzimy rozstrzygnięcia.

Old United – FC Zaborów  X

Los Aspirantos – KP Kozia  X

Agil at Agord – FC Zaborów  X

Lyreco – BKS 04 Górki  X

Zmarnowane Talenty – Legion  X

 

3. Liga Siódemek: 

3.Liga Siódemek obecną kolejkę rozpocznie w sobotę od konfrontacji Los Lamusos z Drink Men. Patrząc na poczynania jednych i drugich faworyt nasuwa się sam. Gospodarze po sezonach posuch, znów przypomnieli wszystkim, że wygrywali już ten szczebel. Mają już na koncie komplet trzech zwycięstw, a prawdziwym motorem napędowym jest Mariusz Kołodziejczyk. Tymczasem Mirek Wyszczelski znów boryka się z problemami kadrowymi i znów łata skład jak się tylko da. W konsekwencji mamy 1 punkt w trzech meczach, a więc nie jest dobrze. Ponadto także w sobotę nie wróżymy im nic dobrego. W zasadzie to postawimy na zwycięstwo gospodarzy. Chwile potem Wariaty Kuchara podejmą Dynamit Warszawa. Obie drużyny do tej pory nie zachwyciły. Gospodarze póki co przegrali wszystkie trzy mecze, goście zaś oba swoje starcia zremisowali. Wariaty jak zawsze borykają się z problemami kadrowymi, co cały czas przekłada się na ich wyniki. Goście zaś pokazali charakter. Wprawdzie w pierwszym meczu dali sobie wyrwać zwycięstwo, ale w drugim odrobili już 4-bramkową stratę. Liczymy na emocje przez pełne 50 minut, ale stawiamy na podział punktów. Na zakończenie sobotnich meczów obejrzymy międzynarodowe starcie pomiędzy Tornadem UA a Los Blancos. Obu drużynom tej jesieni wiedzie się zgoła odmiennie. Gospodarze póki co nie przegrali, notując dwa zwycięstwa oraz remis i plasują się trzecim miejscu w tabeli. Goście niestety przegrali wszystkie trzy mecze i w niczym nie przypominają drużyny z wiosny, kiedy to wygrywali 4.Ligę Siódemek. Naszym zdanie Ukraińcy mają po swojej stronie więcej piłkarskich argumentów i to na ich zwycięstwo postawimy. Czas na niedzielne zmagania. Najpierw Chyże Rosomaki podejmą Team Ivulin. Obejrzymy starcie sąsiadów z tabeli, a dokładnie piąta drużyna w stawce podejmie czwartą. Między ekipami są tylko dwa punkty różnicy na korzyść Białorusinów. Gospodarze do tej pory osiągnęli każdy możliwy wynik, pokazując przy tym duże zaangażowanie i determinację. To może nie wystarczyć na rywala. TI gra piłkę szybką, agresywną i skuteczną i to właśnie na jego triumf postawimy. W ostatniej odsłonie 3.kolejki na murawie zameldują się Orły Leszka oraz Szczęki Szczęśliwce. Tutaj bardzo łatwo wskazać faworyta. Gospodarzom udało się tej jesieni uzbierać tylko 1 punkt, zaś goście prowadzenie przez Mikołaja Ostoje-Ciemnego mają już na koncie 3 zwycięstwa i nie zanosi aby tym razem miało się coś zmienić. Oczywiście Orły będą walczyć do końca, ale wobec młodszej i lepiej zorganizowanej drużyny, która w dodatku jest na zwycięskim szlaku, mogą być bezradne. Stawiamy na Szczęki.

Los Lamusos – Drink Men  1

Wariaty Kuchara – Dynamit Warszawa  X

Torando UA – Los Blancos  1

Chyże Rosomaki – Team Ivulin  2

Orły Leszka – Szczęki Szczęśliwice  2

 

4. Liga Siódemek: 

Czwartą kolejkę 4.Ligi Siódemek rozpocznie sobotnie starcie Cool Teamu z GS Raptusy Ursus. Gospodarze mieli wielkie ambicje ale póki co cztery razy musieli przełykać gorycz porażki. Goście zagrali połowę meczów mniej, pokazując dwie twarze. Na początek pewnie ograli Bemovię, ale potem zostali zweryfikowani przez ZS, który jednak nie miał łatwej przeprawy. Krótko mówiąc więcej argumentów jest po stronie gości, którzy zostawili po sobie obraz drużyny bardziej zgranej i lepiej rozumiejącej się na murawie. Postawimy na ich minimalne zwycięstwo. Tymczasem drugi mecz tego dnia to już absolutny hit kolejki. W szranki staną Zielony Stolik z Ukraine United, a dokładnie trzecia drużyna w stawce podejmie wicelidera. Przed tygodniem gospodarze przegrali batalię o samotne prowadzenie w tabeli, a goście ten fakt skrupulatnie wykorzystali i wyprzedzili rywala w tabeli. Obie ekipy mają jednak po 6 punktów, a więc obejrzymy bój o drugie miejsce w tabeli. W ZS póki co najjaśniejszymi postaciami są Stanisław Popiela oraz Filip Szewczyk, zaś z drugiej strony błyszczą Stepan Krytsiuk oraz Yura Tkachuk. Zapowiada się prawdziwa piłkarska uczta, w której wynik jest sprawa otwartą. Tymczasem niedzielne zmagania rozpocznie starcie Reytana z Bemovią. Obie ekipy nie zaliczyły udanego startu sezonu, ale mimo wszystko lepiej w tym zestawieniu wypadają gospodarze, którzy wygrali 1 z 3 meczów, podczas gdy rywal przegrał wszystko. Reytan przerwał pasę dwóch porażek i teraz mają szansę na dobre rozpocząć zwycięską passę, tym bardziej, że ekipa z Bemowa jest w przebudowie. Gospodarze liczą na kolejny dobry występ Shibina Varnyhese, który w tym sezonie uzbierał 3 gole i 1 asystę. Stawiamy na minimalne zwycięstwo gospodarzy. Na koniec zostawiliśmy kolejny z hitów, w którym skonfrontują się Chlejsy FC z Teamem Ivulin II. Gospodarze podobnie jak ZS i UU mają na koncie 6 punktów, a więc atakować będą podium, a nawet pozycje lidera. Tracą bowiem do gości tylko 3 punkty. Zadanie nie będzie jednak łatwe, bo Białorusini grają naprawdę bardzo dobrze. Mają szeroka i bardzo wyrównaną kadrę, co jest ich największą siłą. Ponadto przynajmniej 5 razy w statystykach zapisało się już 4 graczy, co świadczy o ich wszechstronności. Jedni i drudzy grają ponadto bardzo walecznie i z poświęceniem. Zapowiada nam się zatem mecz pełen emocji i dramaturgii, w którym nie wskażemy faworyta.

Cool Team – GS Raptusy Ursus  2

Zielony Stolik – Ukraine United  X

Reytan – Bemovia  1

Chejsy FC – Team Ivulin II  X

 

5. Liga Siódemek: 

Cztery mecze obejrzymy w ramach czwartej kolejki 5.Ligi Siódemek. Zaczniemy od sobotniej konfrontacji zespołów z drugiej połowy tabeli. Na murawie  zameldują się drużyny Nie Ma Mocnych oraz Abnegat. Ciężko wskazać faworyta. Gospodarze po dwóch porażkach na początku kampanii, przed tygodniem już wygrali, zostawiając w pokonanym polu Piotrovię, a poprowadził ich do tego Karol Wójcik. Goście póki co szczęścia nie mają. Napisali jednak podobną historię. Także polegli w dwóch pierwszych potyczkach, ale przed tygodniem już podzielili się punktami ze Stałą Gwardią. Nie zapominajmy, że Abnegat to aktualny brązowy medalista z wiosny, a więc lekceważyć go nie należy. Spodziewamy się sporych emocji, ale na remis. Chwile później powinno dziać się znacznie więcej. W szranki staną Warszawa Utd oraz Team Ivulin. Na papierze wszystko wygląda klarownie. Gospodarze z 3 punktami na koncie zajmują piątą pozycję, zaś goście z kompletem 9 punktów przewodzą stawce. Mało tego para najlepszych, zarówno strzelców jak i asystentów to: Aleksiej Zienkaviec oraz Mehrojiddin Rahmonov. Liczymy jednak, że Włosi pokażą swój temperament, finezję a przy tym wyrachowanie i stawią czoła faworyzowanemu rywalowi. Tak czy siak, czy minimalne czy zdecydowane, stawiamy na zwycięstwo Białorusinów. Mecz numer 3 pomiędzy FC Kazubów a Żółwikami również może dostarczyć nam mnóstwo emocji. Obie ekipy są młode i bardzo wybiegane, co gwarantuje nam, że nudzić się nie będziemy. Ponadto na koncie mają po 6 punktów i wobec pauzy wicelidera powalczą właśnie o drugie miejsce w tabeli. Gospodarzy raczej charakteryzuje zespołowość, natomiast w znaczący sposób wśród gości zdążyli się wyróżnić choćby Diego Caballero czy Andre Soares. W tym meczu może wydarzyć się dosłownie wszystko. Na koniec FC Stała Gwardia zmierzy się z Gyrosem Gaming. Gospodarze to beniaminek, który w dobrym stylu sięgnął wiosną po wicemistrzostwo szóstej ligi, ale póki co w nowych realiach odnaleźć się nie może. Adam Smoleń i spółka póki co wywalczyli tylko 1 punkt, remisując przed tygodniem z Abnegatem. Goście z kolei świetnie zaczęli jesień, od zwycięstwa z tym samym rywalem, ale potem przyszły dwie porażki i odległe miejsce w tabeli. Sezon jest jednak w początkowej fazie, a więc obie drużyny mogą się jeszcze przebudzić i powalczyć i jakieś zacne cele. Póki co postawimy na remis.

Nie Ma Mocnych – Abnegat  X

Warszawa Utd – Team Ivulin III  2

FC Kazubów – Żółwiki  X

FC Stała Gwardia – Gyros Gaming  X

 

6. Liga Siódemek: 

Aż cztery z pięciu meczów 4.kolejki najniższego szczebla ligi siódemek obejrzymy w sobotni wieczór. Zaczniemy od konfrontacji Kopernika z FC Screamers. Gospodarze zaczęli w kratkę. Pokonali swojego pierwszego rywala, ale już z drugim sobie nie poradzili. Zwycięstwo było jednak efektowniejsze niż porażka, a zatem ich bilans goli jest na plusie. Goście jeszcze smaku zwycięstwa nie zaznali. Przegrali dwa starcia, ale pomiędzy nimi uciułali debiutancki w LB 1 punkt. Postawimy na doświadczenie i ogranie na naszych boiskach ekipy Piotra Urbańskiego. Chwile potem faworyt nasuwa się sam. UKS Wilanowskie Wilki podejmie WAW-GTW, czyli lider podejmie „czerwoną latarnie” szóstej ligi. Scenariusz może być tylko jeden, a my zastanawiamy się nad rozmiarami zwycięstwa graczy w niebieskich trykotach. W dobrej formie są Marcin Siwy czy Ivan Yarochuk, ale siłą Wilków jest kolektyw. Stawiamy na ich pewny triumf. Mecz numer trzy to już starcie Izby Wytrzeźwień z FC Lemberg i tutaj też mamy pewniaka do zgarnięcia kompletu punktów. Gospodarze przegrali oba swoje mecze, nie dając nam i sobie zbyt wielu powodów do radości. Goście z kolei w debiutanckim sezonie prezentują się bardzo dobrze. Wygrali już dwa mecze, a polegli tylko z liderem. Daje im to świetne trzecie miejsce. Gracze rodem z Ukrainy są bezdyskusyjnymi pewniakami do zwycięstwa. Czas na ostatni sobotni mecz, w którym w szranki staną Random Team oraz Droga. Gospodarze rozkręcali się po woli. Przeszli drogę od porażki, przez remis do zwycięstwa, do którego poprowadził ich Kacper Śmiałek. Goście z kolei są najbardziej pozytywnym zaskoczeniem całych rozgrywek. Marian Rokosz i jego kompani pokonali w pierwszej serii WAW-GTW i wprawdzie dwa kolejne mecze przegrali, ale z faworytami. Ci jednak musieli wznieść się na wyżyny swoich umiejętności. Świetnie prezentuje się w bramce Paweł Długołęcki, a w ataku bryluje Valera Kovalov. Goście na pewno postawią ciężkie warunki, ale mimo wszystko to RT jest faworytem i to na jego zwycięstwo postawimy. Pozostało nam jedyne niedzielne starcie, w którym skonfrontują się drużyny Żoliballa i FC Żyrardowa. To będzie hit tej serii. Gospodarze mają na koncie tylko trzy punkty, ale zagrali tylko raz. Goście z kolei obok UKS-u legitymują się kompletem trzech zwycięstw co daje im drugie miejsce w tabeli. Wśród gospodarzy błysnął Jakub Łasicki, zaś w obozie gości dobry sezon rozgrywa duet Aliko Gartskia – Ivan Khomytnitskyi. Liczymy na mecz pełen emocji, ale to ekipa z Żyrardowa przekonała nas do siebie bardziej i to na jej minimalne zwycięstwo postawimy.

TS Kopernik – FC Screamers  1

UKS Wilanowskie Wilki – WAW-GTW  1

Izba Wytrzeźwień – FC Lemberg  2

Random Team – Droga  1

Żoliball – FC Żyradów  2

 

SuperLiga6:

Przechodzimy na nieco mniejsze boiska, do SuperLigi6. I jak zwykle czeka nas tu dawka futbolu na bardzo wysokim poziomie. Już pierwsze starcie pomiędzy Połczyn Brothers i In-Plus Pojemną Haliną zapowiada się ekscytująco. PB póki co zbierają doświadczenie, brak im jeszcze nieco ogłady taktycznej, ale talentów w składzie mają cały wysyp. Wspomnimy tylko Krzysztofa Witeckiego czy Maksymiliana Korczaka. Halina z kolei to legendy warszawskich murawach i marka, której nie trzeba przedstawiać. Która dodatkowo nowy sezon zaczęła od dwóch zwycięstw. Wydaję nam się, że Bartek Przyborek et consortes i tutaj zgarną komplet oczek, chociaż nie będzie o to łatwo. W następnym meczu także powinno sporo się dziać. FK Almaz tydzień temu dość niespodziewanie ograł Ochotę, a teraz komanda rodem z Ukrainy postara się powtórzyć swój wyczyn z KS Browarkiem. Oczywiście, faworytem będą tu obrońcy tytułu z niesamowicie skutecznym Patrykiem Modzelewskim na czele, ale nie wolno lekceważyć Juriego Newdanca i jego świty, co pokazała chociażby poprzednia kolejka. My tu postawimy na „2”, ale wynik jest sprawą otwartą. Po zeszłotygodniowej wpadce wspomniana wcześniej eXc Mobile Ochota nie może sobie pozwolić na kolejną stratę punktów. Dlatego też Kamil Jurga i jego ferajna, jeśli nie stanie się jakiś kataklizm, to powinni poradzić sobie z Jednokomórkowcami. Ta młoda załoga póki co zbiera frycowe, ale mieli kilka niezłych momentów, a postawa Patryka Kozłowskiego robi wrażenie. Lecz, jak pisaliśmy wyżej, tutaj gramy na eXc i coś czujemy, że Damian Patoka znowu błyśnie. Grottgera Team dotychczas grali ze zmiennym szczęściem, ale teraz wydaję nam się, że będą górą w potyczce z SS Cyrkulatką. Zespół z Zamojszczyzny miewał ostatnio spore problemy z frekwencją, co miało przełożenie na ich rezultaty. Jeśli jednak Damian Sokołowski zbierze silną pakę, to będą mogli powalczyć z drużyną z Mokotowa. My jednak postawimy na Daniela Ludynię i spółkę, bo do tej pory wyglądali zdecydowanie bardziej solidnie od swoich najbliższych przeciwników. I na sam koniec zostało nam spotkanie FC Po Kielichu z Warsaw Rangers. WR w poprzednią niedzielę oddali aż dwa walkowery, ale teraz mamy nadzieję, że stawią się mocną kadrą. Będzie to potrzebne, by marzyć o triumfie z oponentem, w którego barwach nie brak uznanych nazwisk. Jak choćby Eryk Stoch czy Maciej Zambrzycki. Tutaj bukmacherzy wyżej cenią akcję Kielichów i skłaniamy się do tej prognozy, aczkolwiek nie wykluczamy wariantu, w którym Rangersi postawią się FC PK.

Połczyn Brothers - In-Plus Pojemna Halina 2

FK Almaz - KS Browarek 2

Jednokomórkowcy - eXc Mobile Ochota 2

Grottgera Team - SS Cyrkulatka 1

FC Po Kielichu - Warsaw Rangers 1

 

1. Liga Szóstek:

Schodzimy piętro niżej, do Pierwszej Ligi Szóstek. Na otwarcie czwartej serii zmagań czeka nas bardzo interesująca potyczka FC Warsaw Teamu z FC NaNkacu. Kace piłkarską jesień rozpoczęli rewelacyjnie, zresztą komplet oczek po trzech grach i pozycja lidera tego najlepszym dowodem. Dodatkowo Rafał Szewczyk strzela gola za golem. Toteż tutaj FC N będą faworytem, ale Emil Gadomski i jego świta to bardzo ambitna załoga, która ma potencjał, by sprawić niespodziankę. Następnie na placu zameldują się Drink Team oraz Boca Seniors. Norbert Taras i spółka, podobnie jak FC NaNkacu, zanotowali perfekcyjny start i wydaję nam się, że drużyna w czerwonych trykotach może pójść za ciosem. Jeśli Przemek Masztaler będzie nadal tak skuteczny, to jest to jak najbardziej realny scenariusz. Jednak przeciwnik DT jest z najwyżej półki, przypominamy, że Boca wiosną grała w SuperLidze6, a do tego ma w składzie takich asów jak Przemek Kostrzycki czy Łukasz Pruszyński. Zatem wynik jest sprawą otwartą, ale jedno jest pewne – zobaczymy tu dobre widowisko. W konfrontacji FC Ulanych z East Crew postawimy na komandę rodem z Ukrainy. A to dlatego, że Różowi prezentują się naprawdę solidnie i niezwykle ciężko ich pokonać. Co prawda jeszcze nie odnieśli premierowego zwycięstwa w tej kampanii, ale naszym zdaniem zdarzy się to w ten weekend. W tym pomocne będą gole i asysty Mariana Melnyka. FC U z kolei dotychczas nie błyszczeli, zdarzył im się też walkower, ale być może Kamil Wdowiarski z kolegami wezmą się w garść i zagrają na miarę swojego wysokiego potencjału? Zobaczymy, na pewno stać ich tu na sukces, ale my gramy na East Crew. Na sam koniec zostało nam spotkanie Gramy Swoje z Gramy Czasami. Te zespoły grały ze sobą raz, mniej więcej rok temu, i wtedy górą byli Krzysztof Sobolewski et consortes. Dodamy, że był to zacięty bój zakończony rezultatem 4:5. Obecnie obie drużyny zawodzą, zwłaszcza obrońcy tytułu, stąd będzie to dobra okazja do przełamania? Tylko kto ją lepiej wykorzysta? Według nas Czerwoni, ale jeśli Kamil Siatkowski ze swoją brygadą będą mieli swój dzień, to może być różnie.

FC Warsaw Team - FC NaNkacu 2

Drink Team - Boca Seniors X

FC Ulani - East Crew 2

All4One - Bad Boys Zielonki 2

Gramy Swoje - Gramy Czasami 2

 

2. Liga Szóstek:

Starcia w Drugiej Lidze Szóstek rozpoczniemy w niedzielę, o 11:00, gdy na murawę wybiegną Powiew Czarnobyla oraz La Zabava. Obie załogi zdążyły się już poznać wiosną, gdzie po dość zaciętych zawodach lepsi okazali się Zieloni (3:5). Teraz jednak najbardziej realny wydaje nam się podział punktów. PW w ostatnich tygodniach naprawdę mogą się podobać, świetnie też prezentuje się ich duet Mateusz Aronowicz – Andrzej Reszke. Chociaż z drugiej strony będą musieli zatrzymać Konrada Osińskiego, a to nie jest łatwe zadanie. Remisem pachnie nam też mecz Zofijek FC z FC Devsami. Zarówno jedni, jak i drudzy, zebrali dotąd po trzy oczka, ale lepsze wrażenie w poprzedniej kolejce zrobiła na nas ekipa Beniamina Kuligowskiego. Devs z kolei bardzo wysoko przegrali w zeszłym tygodniu i zobaczymy, czy to nie wpłynie negatywnie na bardziej doświadczony team, w którym prym wiedzie Paweł Wójcik. W konfrontacji Union Off Boys z Kindybałami FC zdecydowanym faworytem będą nominalni gospodarze. UFB idą póki co jak burza, odsyłając z kwitkiem kolejnych przeciwników. I wydaje się, że i tym razem drużyna z takimi zawodnikami w składzie jak Piotr Stefankiewicz i Mateusz Klimkiewicz pójdą za ciosem. A może jednak K FC z Dominikiem Kudłą na czele w końcu się przebudzą? Zobaczymy. Rywalizacja FC Prykarpatti i Grinders zapowiada się niezwykle emocjonująco. Naprzeciw siebie staną dwa zespoły, które potrafią grać ofensywną piłkę, nie brak wśród nich też indywidualności. Wspomnimy tylko Andrii Dutchaka i Dzmitry Basiuka. Bukmacherzy nieco wyżej cenią akcje FC P, którzy uważani są za jednych z kandydatów do top3, ale wynik dla nas jest tu sprawą otwartą. Czwartą kolejkę zakończą Moonfox i W1nners. I tu może zdarzyć się wszystko, a o ewentualnym zwycięstwie może zadecydować dyspozycja dnia. Obie strony miewają czasem problemy ze składem, co może mieć wpływ na ostateczne rozstrzygnięcie, ale nawet wąską kadrą potrafią wygrać. I dodatkowo mają napastników, potrafiących zrobić różnicę (Łukasz Rysz i Szymon Niekało). My tu postawimy na bezpieczny „X”, ale, jak wspomnieliśmy, nie wykluczamy żadnego scenariusza.

Powiew Czarnobyla - La Zabava X

Zofijki FC - FC Devs X

Union Off Boys - Kindybały FC 1

FC Prykarpattia - Grinders 1

Moonfox - W1nners X

 

3. Liga Szóstek:

W Trzeciej Lidze Szóstek także sporo będzie się działo i to już od pierwszego meczu. Po falstarcie Stado Szakali przed tygodniem w niezłym stylu przełamali się i teraz powinni być faworytem rywalizacji z Fortecą Bielany. Kamil Ceran i Alek Osiński na pewno o to zadbają. Lecz przestrzegamy przed lekceważeniem rywali. FB mają naprawdę dobry skład i parę ciekawych nazwisk (Patryk Kutra, Wojtek Kucharek), stąd też ich lepsze wyniki przyjdą pewnie z czasem. A być może już w ten weekend? Zobaczymy, my póki co gramy na Szakale. W rywalizacji Byczków Stare Babice ze Spartą w teorii bukmacherzy wyżej cenią akcje aktualnych wiceliderów z niezwykle skutecznym Oskarem Kanią na czele. Pamiętamy jednak, że w ostatnim starciu tych drużyn górą byli Spartanie. Zatem i tym razem mogą powtórzyć sukces. Chociaż może w poprzednich grach forma Zielonych daleka była od wymarzonej, to nadal mają indywidualności takie jak Adam Deptuch, które mogą przesądzić o wygranej. Ale, jak my jednak kierujemy się obecną dyspozycją i tu lepsze wrażenie robią na nas Byczki. St. Varsovia póki co idzie jak burza, odsyła z kwitkiem kolejnych przeciwników i dodatkowo znakomicie w ich barwach funkcjonuje duet Kamil Łukasik – Bartek Krajewski. Teraz jednak przed nimi spore wyzwanie, gdyż Semper Victoria, jak ma swój dzień, to może ograć każdego. A Krzysztof Henrych to wyróżniająca się postać na trzecioligowych murawach. SV w tym sezonie mogą powalczyć o top3, więc ich starcie z liderem będzie hitem czwartej serii gier. Nasz typ? Mimo wszystko Warszawiacy, ale wynik jest sprawą otwartą. Po tym spotkaniu zobaczymy na murawie Boiskowy Folklor oraz FC Yelonki. BF dotychczas jeszcze nie zapunktowali, ale trzeba też przyznać, że na starcie jesiennych rozgrywek mieli bardzo trudny terminarz. Czy debiutanci w końcu sięgną po premierowe zwycięstwo? Jest na to szansa, zwłaszcza że Sebastian Małczyński i jego ferajna nieco zawodzą. Do tej pory raz wygrali (walkowerem), do tego zanotowali dwie porażki. Zespół z Jelonek oczywiście ma spory potencjał, ale czy na pełną pulę? Według nas najbardziej realny jest tu remis. Podobnie jak w potyczce FC Albatrosa z FC Kanwą. Tu zobaczymy w akcji dwie załogi wymieniane w gronie kandydatów do miejsca w medalowej strefie. Stąd też ten mecz może okazać się niezwykle istotny dla końcowego układu tabeli. Obie strony potrafią grać do przodu, w obu kadrach nie brak napastników mogących zrobić różnicę. Jak choćby Michał Rzeczkowski bądź Klaudiusz Górka. Według nas czeka nas tu naprawdę zacięte i obfite w bramki widowisko. I jesteśmy pewni, że poziom będzie naprawdę wysoki.

Stado Szakali - Forteca Bielany 1

Byczki Stare Babice - Sparta 1

St. Varsovia - Semper Victoria 1

Boiskowy Folklor - FC Yelonki X

FC Albatros - FC Kanwa X

 

4. Liga Szóstek:

Najwięcej, bo aż siedem meczów, czeka nas Czwartej Lidze Szóstek. Na dzień dobry obejrzymy w akcji Airwent oraz Młodych Perspektywicznych. Tutaj ciężko nam wskazać faworyta, gdyż obie ekipy dysponują zbliżonym potencjałem. Obie też ostatnio przegrały, toteż przewidujemy, że zarówno Darek Malewski z kolegami, jak i Tomek Muszyński i jego świta, będą mieli silną motywację do przełamania. Nam tu pachnie remisem, ale nie wykluczamy żadnego scenariusza. Po godzinnej przerwie Młodzi Perspektywiczni ponownie zameldują się na boisku tym razem by zmierzyć się z Gastro Spartą. Team w żółtych trykotach póki co nie zapunktował jeszcze, ale czy uda im się przerwać w końcu złą passę? Być może. Coraz lepiej wygląda współpraca duetu Karol Rodak – Ivan Khomyn, więc może nareszcie zaskoczy? Niemniej my tutaj postawimy na MP, gdyż mają znacznie większe doświadczenie. Dwa razy w tę niedzielę zagra też Airwent. Tym razem drużyna w białych koszulkach podejmie nieobliczalny energetyk. Załoga ze Stegien z Kacprem Bereckim i Arturem Małeckim na czele ostatnio pauzowała, zatem jesteśmy przekonani, że będą głodni futbolu i wyjdą na plac po zwycięstwo. Jednak żeby to osiągnąć, będą musieli uważać na Władka Drowaliuka, który jest bardzo kreatywnym i nieszablonowym napastnikiem. Jako kolejni na murawie pojawią się Szybki Shot oraz KTS Chimera. Zaczniemy od Pawła Janasa i jego ferajny. KTS zanotował spory falstart i sami jesteśmy nieco zdziwieni tym faktem, gdyż widzieliśmy w nich jednego z kandydatów do top3. Zupełnie inne nastroje są u Pomarańczowych. Shoty aktualnie przewodzą w ligowej stawce, a ich ofensywa kierowana przez Macieja Medyńskiego i Andrzeja Żochowskiego wydaje się być nie do zatrzymania. Stąd też trudne zadanie przed Chimerą, ale jak skuteczny będzie Sylwester Gwiazda, to wszystko jest możliwe. W konfrontacji El Barrio Mexa z Gastro Spartą pewniakiem zdają się być nominalni gospodarze. Po pierwsze dlatego, że dla GS będzie to drugie spotkanie tej niedzieli, a po drugiej EBM z takimi asami w składzie Saul Green czy Fabian Rivera według nas mogą powalczyć tej jesienni o miejsce na podium, zatem muszą po prostu wygrywać starcia z niżej notowanymi zespołami. Lecz przestrzegamy przed lekceważeniem przeciwników, gdyż Spartanie prezentują się coraz lepiej. Potem zobaczymy prawdziwy hit, czyli rywalizację KK Watahy Warszawa i Guadalajary FC. Obie brygady jako jedyne do tej pory nie myliły się, mają na koncie komplet oczek i duże ambicje, by osiągnąć sukces w tej kampanii. Co tylko potęguje oczekiwania co do tych zawodów. Jesteśmy wprost przekonani, że będziemy świadkami piłkarskich fajerwerków, bramek też nie powinno zabraknąć. O to zadbają przede wszystkim Miłosz Czernecki i Witek Świderski. Na sam koniec zostały nam Borowiki i Gołków Crew. Drużyna w czarnych strojach, po małej wpadce na inauguracje, wróciła na zwycięski szlak i naszym zdaniem tutaj nie będzie miała zamiaru zatrzymywać się. Bartek Folc z Michałem Rzeczkowskim na pewno o to zadbają. GC z kolei wystąpią tu w roli outsidera, ale być może właśnie fakt, że nikt na nich nie będzie stawiał, pomoże im sprawić sensację? Zobaczymy! Do tego celu potrzebne będzie trochę szczęścia i gole Patryka Gałeckiego, a my wcale nie wykluczamy takiego scenariusza.

Airwent - Młodzi Perspektywiczni X

Młodzi Perspektywiczni - Gastro Sparta 1

Energetyk - Airwent X

Szybki Shot - KTS Chimera 1

El Barrio Mexa - Gastro Sparta 1

KK Wataha Warszawa - Guadalajara FC 2

Borowiki - Gołków Crew 1

 

5. Liga Szóstek:

Zgodnie z tradycją na samo zwieńczenie naszej zapowiedzi na tapet wjedzie Piąta Liga Szóstek. Tutaj także nie powinniśmy narzekać na brak mocnych wrażeń. Już pierwszy mecz zwiastuje spore emocje. FC KBDB jesienne rozgrywki rozpoczęli z przytupem i poza porażką z aktualnym liderem w dobrym stylu wygrali dwa mecze. Le Cabaret za to zanotowali spory falstart, ale w zeszłym tygodniu przełamali się i sięgnęli po premierową victorię. Mimo wszystko team, w którym prym wiedzie Tymoteusz Kaczmarek nie będzie tu faworytem. A to dlatego, że Błękitni z Michałem Ninhem na czele wyglądają naprawdę solidnie i kto wie? Może powalczą nawet o medale. Wśród kandydatów do miejsca na podium widzimy też KS Syfon, ale ta drużyna póki co zawodzi, mając na koncie ledwo jedno oczko. Wydaję nam się jednak, że tym razem Alek Opolski i spółka w końcu zgarną pełną pulę. Będą pewniakiem w konfrontacji z debiutantami z Makabi Warszawa, ale przestrzegamy przed lekceważeniem przeciwników. Jedno, że ostatnio w ich barwach błyszczy Jerzy Tarkowski, a dwa, że coraz lepiej rozumieją się na murawie i pierwsze zdobycze zdają się być kwestią czasu. Ale mimo tego nasz typ to KS S. Następnie będziemy świadkiem hitu kolejki, czyli potyczki Teamu Ivulin z TS Amebą. Oba zespoły do tej pory nie myliły się, za każdym razem ogrywając oponentów, co oczywiście miało przełożenie na ich pozycje w tabeli. I chociaż w takich sytuacjach zazwyczaj gramy bezpiecznie, na remis, to jednak tu będzie inaczej. Nic nie ujmując Amebom z niezwykle groźnym duetem Jakub Szafirowicz – Bartek Gemza, ale komanda rodem z Białorusi to murowany faworyt do złota. I naprawdę imponują tej jesieni, a wydaje się, że to nie jest maks ich możliwości. Dlatego my stawiamy tu na „jedynkę”. W kolei w meczu Zespołu R z Mamy Problemy Zdrowotne najbardziej realny wydaje się nam nierozstrzygnięty rezultat. To sąsiedzi w ligowej stawce i chociaż lepszy dorobek do tej pory mają Błękitni, to coś czujemy, że MPZ coś tu ugrają. Po pierwsze, w gazie jest Daniel Dzięgielewski, a po drugie cały kolektyw robi regularny progres. Lecz by sięgnąć po korzystny wynik trzeba będzie uważać na Kubę Chorostowskiego, który wielokrotnie udowadniał, że zna się na swoim fachu. I na sam koniec zostanie nam starcie Teraz Kolskiej i Szybkiej Piłki Młociny. Często powtarzamy, że Bartek Balik i jego ferajna to nieobliczalna paka, ale na ten moment to ułożona, stabilna i najeżona zawodnikami o dużej klasie (np. Dawid Głowacki czy Karol Kazdrowski) drużyna. W rywalizacji z debiutującą załogą z Młocin powinni to udowodnić. Aczkolwiek jesteśmy przekonani, że Marcin Staniszewski z SPM sprawi im sporo problemów.

FC KBDB - Le Cabaret 1

Makabi Warszawa - KS Syfon 2

Team Ivulin - TS Ameba 1

Zespół R - Mamy Problemy Zdrowotne X

Teraz Kolska - Szybka Piłka Młociny 1

Sponsorzy