W pierwszej kolejce doświadczony Airwent trafił na swojej drodze debiutujący w rozgrywkach RKS Pendrachy. O gościach nie wiedzieliśmy praktycznie nic, stąd większe szanse przypisywaliśmy gospodarzom. Początkowy fragment meczu należał jednak do młodzieży, która prezentowała się całkiem nieźle. Przejęli kontrolę nad piłką, a także wysoko naciskali rywali. To wszystko działo się przy już przy wyniku 0:1, ponieważ sekundy po rozpoczęciu rywalizacji do siatki trafił Błażej Paluszyński. Airwent nieco szczęśliwie doprowadził do wyrównania w 10. minucie, kiedy to nienajlepsze dośrodkowanie Dmytro Zhdanova przeciął obrońca i nie dał szans swojemu golkiperowi. Uśmiech losu bardzo pomógł, nie tylko w zdobyciu gola, co przede wszystkim w zmianie dynamiki meczu. Od tej pory Airwent „zakasał” rękawy i wziął sprawy w swoje ręce. Bardzo aktywny był Wiktor Mądry, który po upływie kwadransa gry trafił na 2:1 uderzając w krótki róg. Szybko odpowiedzieć mógł Błażej Paluszyński, lecz na jego drodze stanęła poprzeczka. Tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego prowadzenie podwyższył po uderzeniu z rzutu wolnego w długi róg Dmytro Zhdanov. Po wznowieniu gry gospodarze próbowali pójść za ciosem, w czym wielokrotnie przeszkodził bramkarz debiutantów, Jakub Pyzik. Za dobrą dyspozycję odwdzięczyli mu się koledzy zdobywając bramkę kontaktową w 28. minucie. Od tej chwili gra się wyrównała i nabrała rumieńców. Obejrzeliśmy niebezpieczne starcia przed polem karnym w wykonaniu Dimy oraz golkipera RKS-u. Na całe szczęście panowie trafiali w piłkę, a nie we własne nogi. Nawiasem mówiąc, nie jesteśmy pewni, czy warto podejmować takie ryzyko. W 36. minucie wślizgiem poza polem karnym interweniował bramkarz gości, za co obejrzał żółtą kartkę i osłabił zespół na dwie minuty. Po wyrównaniu sił bezpieczną końcówkę zapewnił Wiktor Mądry ustalając wynik meczu na 4:2. W ostatniej minucie jeszcze raz nierozważnie wślizgiem zagrał Jakub Pyzik i obejrzał drugą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Tym samym zaprzepaścił swój dobry występ i szanse na nominację do drużyny kolejki. To jednak „nic” przy ryzyku, jakie niosą ze sobą nierozważne zagrania wślizgiem, które zawsze są groźne dla zdrowia zawodników. Finalnie, po zaciętym spotkaniu, Airwent dopisał do swojego konta 3 punkty, a RKS Pendrachy pokazał się z dobrej strony i w kolejnych meczach nie będzie stać na straconej pozycji.