Sobotnim popołudniem rozpoczęło się spotkanie w ramach 3 klasy rozgrywkowej, gdzie walkę o trzy punkty stoczyły ze sobą zespoły Wariaty Kuchara vs Dynamit. Spotkanie od samego początku było niezwykle wyrównane, a walka u obu ekipy była widoczna na każdym metrze boiska. Pierwsza połowa meczu to zacięta oraz naprzemienna wymiana cisów, w której zespołom nie brakowało pomysłów na ich kreowanie, aczkolwiek gorzej było z ich wykończeniem, bowiem po 25 minutach niezwykłej rywalizacji na protokole widniał wynik 0:0. Trzeba tu szczerze pochwalić dobrze prezentujące się linie defensywne, które niemal za każdym razem skutecznie odpierały ataki napastników i dzięki temu uniemożliwiły zdobycie gola w pierwszej części meczu. Oczywiście nie mogło zabraknąć dobrych parad bramkarzy, którzy świetnie strzegli swojego posterunku zachowując czyste konto do końca pierwszej połowy. W drugiej części meczu coraz pewniej z piłka przy nodze czuła się drużyna Gospodarzy i to właśnie oni otworzyli wynik tego spotkania. W 29 minucie piłkę do nogi otrzymał Piotr Urbański, który nie wahając się pewnym uderzeniem po raz pierwszy pokonał bramkarza w tym meczu dając swojej drużynie prowadzenie. Od tego momentu było już coraz łatwej Wariaty Kuchara z każda kolejną minutą coraz częściej odwiedzali pole karne rywali, a to po 10 minutach dało kolejne trafienie. Dynamit starał się odbić od dna, jednak za każdym razem brakowało dopięcia akcji na ostatni guzik, a to znacznie wpływało na rezultat meczowy. Mimo wszelkich starań to Gospodarze w końcówce meczu pokazali komu bardziej należą się trzy punkty i na trzy minuty przed końcem Urbański przypieczętował zwycięstwo swojej drużyny na 4:0.