We wtorkowe popołudnie w ramach trzeciej kolejki drugiej ligi szóstek „Honorowi Warszawscy…” podejmowali Drink Men-ów. Nominalni gospodarze jak do tej pory zaliczyli zwycięstwo i porażkę natomiast ich dzisiejszy rywal przegrał oba swoje mecze. Mecz od pierwszych minut był bardzo wyrównany i zacięty ale przede wszystkim ofensywny. Lepiej w zawody weszli gospodarze, którzy prowadzili już 2:0. Wynik w czwartej minucie otworzył Robert Szulik, a kilka minut później wynik podwyższył Jan Jurek. Goście jednak nie przyjechali się tylko przyglądać i szybko strzelili gola kontaktowego autorstwa Pawła Wojciechowskiego. Na to z kolei odpowiedział, wpisując się po raz pierwszy w tym meczu na listę strzelców Maciej Cendrowski. Wynik tej odsłony ustalił zdobywając bramkę numer dwa Wojciechowski i po pierwszych dwudziestu minutach był 3:2 dla gospodarzy. Druga połowa lepiej zaczęła się dla HWDP, którzy dość szybko podwyższyli na 4:2 po trafieniu Cendrowskiego. Ekipa Mirka Wyszczelskiego wzięła się solidnie do roboty i już po paru minutach było 4:4 po dwóch golach Arkadiusza Kolosa. To jednak tylko podrażniło rywali, którzy z kolei odpowiedzieli golami Cendrowskiego oraz Bartka Burcharta, ponownie odskakując na dwie bramki. To była bez wątpienia połowa Kolosa, który skompletował hattricka zmniejszając tym samym wynik na 6:5. Na to odpowiedział Szulik i było 7:5. Do końca spotkania było już bardzo mało czasu, którego ewidentnie zabrakło Drink Men-om ,którzy wprawdzie strzelili jeszcze gola, ustalając wynik spotkania na 7:6 dla HWDP. Ekipa Bartka Burcharta odniosła drugie zwycięstwo co pozwoliło im się przesunąć na czwarte miejsce w tabeli.