O godzinie 11 na placu zagościły zespoły rywalizujące w trzeciej klasie rozgrywkowej, a dokładniej chodzi tu o drużyny Old United vs FC Wtorki. Mecz od samego początku był niezwykle wyrównany, a drużyny naprzemiennie stwarzały sobie dogodne sytuacje, lecz piłka przez dłuższy czas nie chciała znaleźć drogi do bramki. Jedna jak i druga drużyna świetnie radziła sobie z piłka przy nodze, lecz często brakowało dopięcia akcji na ostani guzik przez co pierwsze trefienie przyszło nam oglądać dopiero po 13 minutach gry. W tedy to piłkę do nogi otrzymał Piotr Murawski, który świetnie wykorzystał dobre zagranie Jacka Sowy i pewnym uderzeniem dał swojej drużynie prowadzenie. Po tym zdarzeniu mecz nieco trochę przygasł, oczywiście drużyny dalej starały się szukać sposobów by przechytrzyć bramkarzy, jednak finalnie im się to nie udało i po pierwszych 25 minutach zawodnicy opuszczali plac przy stanie 2:0. Druga część spotkania wyglądała niemal identycznie cały cały czas bywaliśmy świadkami ciągłej wymiany cisów, lecz festiwalu trafień tutaj nie było. 3 minuty po rozpoczęciu swoją obecność szybko zaznaczyli Gospodarze, a dokładniej Piotr Murawski, który po raz drugi wpisał się na listę strzelców, a tym samym podwyższył rezultat spotkania. Od tej pory FC wtorki za wszelka cenę próbowały przebić się przez dobrze sprawującą linie defensywna, lecz niemal za każdym razem były odsyłani z kwitkiem co znacznie utrudniło strzelenie gola. Finlanie po kilkuminutowych próbach drużyny nie zdołały zdobyć więcej bramek i mecz finalnie zakończył się wynikiem 2:0.