Mecz w Bostik 10 Lidze pomiędzy Inferno Team 2 a Neostands zapowiadał się jako wyrównane starcie, ale już od pierwszych chwil na boisku dało się odczuć, że Inferno Team 2 ma ochotę na dominację. W 8. minucie spotkania Beniamin Kuligowski otworzył wynik meczu, trafiając do bramki rywali i dając swojemu zespołowi początkowe prowadzenie. Jednak Neostands szybko odpowiedziało dokładnie w tej samej minucie Cezary Koper wyrównał wynik, pokazując, że jego zespół wcale nie zamierza się poddawać. Ekipa z Inferno Team 2 nie dała się jednak zrazić i już w 13. minucie Beniamin Kuligowski ponownie wpisał się na listę strzelców, a zaledwie dwie minuty później Jan Jabłoński dołożył kolejną bramkę, zapewniając swojemu zespołowi komfortowe prowadzenie 3:1. Neostands nie załamało się jednak i w ostatniej akcji pierwszej połowy Cezary Koper zdobywając swoją drugą bramkę, strzelił gola kontaktowego, co pozwoliło zakończyć pierwszą część spotkania wynikiem 3:2 dla Inferno Team 2. Po przerwie Inferno Team 2 kontynuował ofensywną grę. W 28. minucie Dawid Polucha podwyższył prowadzenie na 4:2, a niespełna trzy minuty później Daniel Dworecki dołożył kolejną bramkę, zwiększając przewagę na 5:2. Wydawało się, że mecz może zakończyć się wysokim zwycięstwem gospodarzy, a w 39. minucie Dawid Polucha ponownie wpisał się na listę strzelców, zdobywając szóstą bramkę dla swojej drużyny. Neostands próbowało zmniejszyć straty, a w 40. minucie Patryk Dziczek zdobył trzecią bramkę, ale to już było za mało. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 6:3 dla Inferno Team 2, którzy pokazali świetną grę w ofensywie i zasłużenie wygrali spotkanie.