W ostatnim meczu 5.kolejki na boisku spotkały się ekipy Huraganu Old Boys i ST. Varsovii. Mecz od samego początku zapowiadał się na prawdziwe widowisko. Chociaż pierwsze minuty były dość wyrównane, to szybko było widać, że goście nie zamierzają tracić czasu. W piątej minucie Kamil Łukasik, prezentując swoje umiejętności strzeleckie, wprowadził ST. Varsovia na prowadzenie. Nie minęła nawet minuta, a Łukasik ponownie trafił do bramki, co sugerowało, że drużyna gości zaczęła kontrolować przebieg gry. Varsovia prezentowała spokojne i pewne rozgrywanie akcji, szczególnie w wykonaniu duetu Macieja Błońskiego i wspomnianego Łukasika, który był nie do zatrzymania. Jego imponująca forma zaowocowała aż siedmioma trafieniami w tym spotkaniu. Mimo prób Huraganu, który starał się odpowiedzieć bramkami Andrzeja Przeradzkiego i Przemka Girgiela, gra w środku pola oraz pod bramką przeciwnika układała się jednostronnie na korzyść gości. Wynik końcowy meczu, 3:11 dla ST. Varsovia, potwierdzał ich dominację na boisku. Dla nas to był prawdziwy festiwal futbolu, z emocjonującymi akcjami i znakomitą grą z obu stron, ale to ST. Varsovia opuściła boisko z zasłużonymi trzema punktami.