O 17:05 na boisku „A” rozpoczęło się kolejne spotkanie w niedzielnym maratonie Ligi Bemowskiej. Tym razem Retro Squad podejmował Reytan. Od początku gospodarze napierali i odrazu przyniosło to efekty w postaci trafienia z 9 minuty autorstwa Patryk Kukwa. Chwile później mocnym strzałem odpowiedział Loseb Otskheli i mieliśmy 1:1. Do końca pierwszej odsłony strzelali już tylko gospodarze. Dwie szybkiej akcje z 19 i 23 minuty dały przewagę dwóch trafień. Wynik ten utrzymał się do przerwy. Po zmianie stron gospodarze Retro przycisnęło i cały czas nacierało. Reytan miał tez swoje przebłyski, ale w tym spotkaniu zabrakło tego czegoś i ostatecznie przegrali 10:4.