O godzinie 18:00 doszło do pojedynku między drużynami Bizony FC vs FC United. Pierwszej drużynie w dwóch początkowych kolejkach nie udało się wygrać, a drużyna gości na razie rozegrała tylko jedno spotkanie, które gładko wygrała. Mecz zaczął się jednak lepiej dla młodych piłkarzy Bizonów, którzy w 7 minucie objęli prowadzenie po zagraniu do pustej bramki przez Jakuba Godlewskiego. W 11 minucie wyrównali goście. Taras Hawryluk posłał piłkę do Marcina Makowskiego, który spokojnie wykorzystał tą sytuacje. W ostatnich minutach pierwszej części gry mieliśmy jeszcze aż 3 trafienia najpierw drugi raz w tym meczu na prowadzenie wyszli zawodnicy gospodarzy, którzy po sprytnej kontrze ustanowili wynik meczu na 2:1, lecz jednak to drużyna FC United na przerwę wychodziła zwycięsko najpierw do pustej bramki gola na 2:2 strzelił Artur Aksamit, a następnie po dwójkowej akcji po trójkącie Czajka-Asinov-Czajka goście schodzili na przerwę z jednobramkową przewagą. W drugiej połowie Bizony wzięły się za odrabianie strat najpierw na 3:3 gola strzelił kapitan Jakub Godlewski, a w 28 minucie po kontrze w której zawodnicy gospodarzy wychodzili w 3 zawodników na samego bramkarza, piłkę w siatce umieścił Andrzej Rżewski, który skompletował dublet. W kolejnych minutach było widać, że lepiej przygotowani kondycyjnie byli zawodnicy Bizonów, którzy dysponowali wieloma piłkarzami na ławce rezerwowych natomiast w drużynie gości oglądaliśmy tylko jednego rezerwowego. Do końca spotkania gospodarzom udało się strzelić jeszcze 3 bramki a wynik tego spotkania to 7:4