Niedzielnym popołudniem byliśmy świadkami meczu w 4 lidze szóstek, gdzie walkę o pierwsze trzy punkty stoczyły ze sobą drużyny FC Prykarpatia vs Walec l.  Początkowo nie działo się za wiele drużyny miały swoje pojedyncze sytuacje, jednak piłka po kilku strzałach nie chciała znaleźć drogi do bramki. Wynik spotkania w 17 minucie otworzyli goście, a dokładnie to Oleksiuk Ruslan, który pewnym, silnym strzałem z rzutu wolnego umieścił futbolówkę w siatce. Ta bramka dość mocno pobudziła Gospodarzy, którzy z każdą kolejną minutą coraz to lepiej przeprowadzali skuteczne kontrataki, a dzięki temu w 21 i 22 minucie dopisali kolejne trafienia. Gdy na tablicy widniał wynik 3:0 śmiało można było rzec, że to drużyna Prykarpatti pewnie zejdzie na przerwę bez straty gola, jednak los nieco się odwrócił. Chwilę przed gwizdkiem sędziego kończącego pierwszą połowę spotkania do głosu zaczęli dochodzić Goście, a dokładnie to Marcin Nowak, który pewnie zaliczył na swoje konto dwa trafienia. Po zmianie stron nie trzeba było długo czekać na kolejne trafienia Gości, ponieważ dokładnie po 5 minutach gry pierw futbolówkę w stronę bramki skierował Stanislaw Charyi, a następnie minutę później swoją drugą bramkę dołożył Dutchak Andri. W dalszym ciągu meczu goli nie brakowało, jedna jak i druga drużyna dołożyła po jednym trafieniu, dzięki czemu mieliśmy wynik 6:3. Końcówka spotkania zdecydowanie należała do Prykarpatti co świetnie udowadniała ich postawa na boisku, dzięki której w ostatnich minutach meczu zdołali zdobyć jeszcze dwa gole. Finalnie mecz zakończył się rezultatem 8:3, a zasłużone trzy punkty powędrowały na konto Gospodarzy.