FC Devs w 5. kolejce trafiło na FC Prykarpattia, która jest w świetnej dyspozycji. Gospodarze, grający bardzo nierówno mieli trudne zadanie i nie byli faworytem tej potyczki. Pierwsze dwadzieścia minut meczu zakończyło się bezbramkowym remisem, co wcale nie świadczyło, że spotkanie było nudne i brakowało okazji bramkowych. Wręcz przeciwnie, gra była szybka, piłka często trafiała pod pole karne obu zespołów, a dobrze spisywali się bramkarze. Kilka chwil później skromne prowadzenie objęli goście. Mocne dogranie na długi słupek Andrija Dutchaka wślizgiem wykończył Ruslan Kucher. Minimalna przewaga po pierwszej połowie zwiastowała jeszcze częstsze ataki FC Devs, którzy rozgrywali dobre spotkanie. W drugiej części gra nadal była wyrównana, a piłka nie chciała wylądować w siatce. Dopiero w 34. minucie udało się podwyższyć prowadzenie, a do siatki trafił Vitalii Knysh. FC Prykarpattia dobrze broniła, a skuteczność poprawiła w końcówce spotkania. Kolejne cztery trafienia pozwoliły im odnieść zwycięstwo 0:6. Rozmiary porażki nieco przekłamują boiskowe wydarzenia, ponieważ spotkanie było naprawdę wyrównane, a FC Devs nie było dużo gorszym zespołem od zwycięskiej drużyny. Duży wpływ na losy meczu miała dobra postawa Olega Dnoliabyka, który był motorem napędowym gości.