Gur-Bud rewelacyjnie rozpoczął zmagania w sezonie letnim zbierając komplet punktów. Stoen Operator natomiast po zwycięstwie na inaugurację, potknął się w drugiej kolejce. Mając na uwadze grę obu drużyn wyżej stawialiśmy szanse gospodarzy. I rzeczywiście w naszych przewidywaniach się nie pomyliliśmy. Mecz był dość jednostronny. Co prawda do 13. minuty utrzymywało się skromne prowadzenie 1:0, ale duża była w tym zasługa Artura Macka, bramkarza gości. Chwilę później Gur-Bud dołożył dwa trafienia i na przerwę schodził prowadząc 3:0. Wynik może nie był wysoki, ale na boisku zawodnicy w czarnych trykotach mieli znaczną przewagę. W drugiej połowie udokumentowali ją dokładając kolejne bramki. Do 30-tej minuty podwoili swój dorobek strzelecki. Następnie na boisku gra się nieco wyrównała, ale to bardziej zasługa wyraźnego prowadzenia gospodarzy, niż poprawy gry Stoenu. Ostatnie dwie minuty to wymiana ciosów obu drużyn, którą również wygrali zawodnicy Gur-Budu. Ostatecznie odnieśli zwycięstwo 8:1 po przekonującej grze, a na boisku ze świetnej strony pokazał się przede wszystkim Jakub Rupiński. Kubę wspierali Michał Kucharski i Andrzej Druszewski, lecz tak na prawdę siłą gospodarzy w tym spotkaniu była gra zespołowa.