O 14:00 na boisku ,,D" doszło do pojedynku między zespołami FC Stała Gwardia oraz Paok Syfoniki. W mecz fantastycznie weszli goście, którzy po koncertowej wręcz akcji wyszli na prowadzenie w 13 minucie meczu dzięki Tarnowskiemu. Po za tym w pierwszej odsłonie nie działo się zbyt wiele, ale obie ekipy były mocno zaangażowane, żeby zdobyć trzy oczka. W drugiej połowie znów lepiej wyglądali goście i w 29 minucie wyszli na dwubramkowe prowadzenie, a już minutę później było już 0:3. Od tego momentu wszystko co dobre dla gości się skończyło. Najpierw czerwona kartka dla Juana Bravo, a następnie dwa gole w przewadze dla gospodarzy. Końcowa również należała do Stałej Gwardii, którzy strzelając kolejne dwa gole zaliczyli niesamowity powrót do spotkania tym samym wygrywając 4:3.