Ostatnim sobotnim meczem było starcie pomiędzy Guadalajara FC i Orłami Leszka. Początek spotkania pokazał nam, że ekipa gospodarzy będzie mocno przeważać w tym meczu i nikt nie może powiedzieć ze tak nie było. Pierwszego gola w tym meczu ujrzeliśmy dość późno jak na to co się działo na boisku potem. Dopiero w 12 minucie wynik meczu otworzył Jakub Greń. Na kolejne bramki nie czekaliśmy długo. W 15 oraz 16 minucie za sprawa duetu Bartosiński - Greń było już 3:0. Ekipa Orłów miała swój zryw w 25 minucie gdzie przed końcowym gwizdkiem zdobyli bramkę na 3:1 i takim wynikiem zakończyła nam się 1 połowa. Początek drugiej części spotkania to już dominacją Guadalajara, która już w 32 minucie trafili za sprawą Bartka Radgowskiego. Na kolejnego gola czekaliśmy tylko 60 sekund, gdy piłkę do siatki gości skierował Maks Strzeszewski. Upływały kolejne minuty spotkania i niestety goście nie mieli nic do powiedzenia w tym spotkaniu co pokazało nam kolejne trafienia dla gospodarzy. Autorem ich był kolejno w 39 i 42 minucie Jakub Greń. Ostatecznie Guadalajara FC rozbiła w pył rywala 7:1.