O 14:00 na boisku „B” rozpoczęło się spotkanie pomiędzy Prykarpattią, a Los Blancos. Już od pierwszych minut widać było lekką przewagę gospodarzy. Przełożyło się to na trafienie Adrija Dutchaka z szóstej minuty po sprytnie rozegranym stałym fragmencie gry. Późniejsza faza meczu to lekki przestój . Dużo walki w środku pola i mało konkretów pod jakąkolwiek bramką. Kolejne trafienie obejrzeliśmy dopiero w 16 minucie. Ruslan Kucher zagrał do ustawionego na przedpolu Dutchaka, który mocnym strzałem z woleja umiescil piłkę przy samym słupku i mieliśmy 2:0. W 18 minucie Lev Sderikhin uderzył mocno po dłuższym słupku ustalając wynik do przerwy na 3:0. Po zmianie stron do ataku ruszyli goście. W 30 minucie Hussam wyszedł sam na sam, ale nie wykończył akcji indywidualnie tylko zagrał do swojego kolegi, który przed sobą miał tylko pustą bramkę. Mieliśmy zatem 3:1. Piec minut później Ivan Kosovych zagrał do Dutchaka, który przed sobą miał tylko pusta bramkę i w najprostszy sposób skompletował hattricka. Chwile później gospodarze jeszcze podwyższyli. Yaroslav Nykyforak zagrał do Vitalii Knisha, który piętą skierował piłkę do siatki. Cztery minuty później długa piłkę na Sderikhina posłał Kucher. Ten pierwszy wyszedł sam na sam z bramkarzem i pewnie podwyższył rezultat spotkania. Końcówka należała do gospodarzy trafili w niej dwa razy do siatki i mecz zakończył się wynikiem 8:1.