O 20:00 byliśmy świadkami prawdziwego hitu. Exc Mobile Ochota podejmowała Ks Browarek. Ekipa mistrzów Polski podejmowała zdobywce srebrnego krążka w tegorocznym Pucharze Polski. Obie ekipy mają doświadczenia na arenie międzynarodowej, więc mecz zapowiadał się bardzo ciekawie. W pierwszych minutach grę prowadziła drużyna gości, co szybko przyniosło efekt w postaci bramki Michała Koszela z 3 minuty. Kolejne fragmenty gry były pod kontrolą Browarka i ponownie zaatakowali. Tym razem piłka odbiła się od słupka i jednego z obrońców. Tym samym gracze w białych trykotach prowadzili już 0:2. W tym momencie w graczach z Ochoty coś przeskoczyło, a dokładniej w Dawidzie Brewczyyńskim, który płaskim strzałem w lewy dolny róg bramki doprowadził do rezultatu 1:2. Jeszcze przed przerwa gospodarze wyrównali po wysokim odbiorze Sebastiana Dąbrowskiego i pewnie wykończonej sytuacji sam na sam z bramkarzem. Druga odsłona zaczęła się od kilku szybkich akcji graczy Ochoty co przełożyło się na trafienie w 36 minucie autorstwa Bartka Goździewskiego. Po tym trafieniu mistrzowie Polski wycofali się do głebokiej obrony, a goście zaczęli grę z lotnym bramkarzem. Gra z takim ostatnim zawodnikiem jest bardzo ryzykowna, gdyż po przejęciu piłki przez graczy w szarych trykotach otwiera się możliwość przelobowania bramkarza. Mimo tego, ze mieli dwie możliwości zamknięcia meczu w taki sposób nie popisali się skutecznością i cały czas skromnie prowadzili. Browarek w ostatnich minutach jeszcze mocniej przycisnął i udało im się wyrównać ustalając rezultat spotkania na 3:3.