Niedzielny poranek w 10 lidze zaczynamy od starcia Team’u Ivulin TuT z Meksykiem 16. Mecz od samego początku zapowiada się na bardzo dynamiczny i emocjonujący. Na pierwszą bramkę czekaliśmy, aż do 17 minuty Uladzimir idealnie odnajduje Macvieja Pikułę w polu karnym i pakuję piłkę do bramki, chwilę później na listę strzelców wpisuje się Gleb Davidovich. W 22 minucie po błędzie w obronie Meksyku swoją szansę wykorzystuję Macviej. 60 sekund później na koncie Macvieja Pikuły widnieje hattrick. 1-sza połowa kończy sie pewnym wynikiem 4 do 0 dla Ivulinu. 2 minuty po starcie2 połowy Meksyk trafia do bramki po dobrym zagraniu technicznym Marka Niedziółka. 31 i 34 to szybkie bramki strzelone przez Gleba. W 39 minucie Igor Łożycki pokonuje bramkarza Ivulinu. Końcówka meczu to juz pewne wykorzystywanie szans strzeleckich przez Team Ivulin TUT. Gospodarze wychodzą 7bramkowym zwycięstwem w tym spotkaniu, wielkie brawa należą się dla bramkarza Ivulinu Yahora Shyka, który tego dnia rozegrał niesamowity mecz. Także duże brawa dla Meksyku 16 którzy mimo braku składu walczyli do samego końca.