Mecz pomiędzy Energetykiem a Interem Warszawa zapowiadał się ciekawie, ponieważ obie ekipy grały na podobnym poziomie, co potwierdziło się już na początku spotkania. W 10 minucie Vladyslav Zhukov otworzył wynik meczu, dając prowadzenie Interowi. Rozpędzony Inter Warszawa szybko podniósł wynik, a autorem trafienia był w 16 minucie Volodymyr Slipenchuk. Gospodarze złapali oddech i zaczęli skupiać się na rozgrywaniu piłki, co pozwoliło im odzyskać przewagę. Dzięki strzałom Emila Fudaliego i Kacpra Woźniaka i do przerwy Energetyk prowadził 3:2. Druga połowa należała zdecydowanie do gospodarzy. Kacper Woźniak, kompletując hat-tricka, oraz Konrad Zalewski podnieśli prowadzenie na 5:2. Jednak Inter Warszawa nie zamierzał się poddawać i stopniowo zaczął odrabiać straty. Najpierw Volodymyr Slipenchuk ponownie trafił do siatki, a następnie asystował przy trafieniu Vlada Kovaleva, który zdobył dwie bramki, doprowadzając do wyrównania stanu spotkania. Denys Kozenev, strzelając w 42 minucie, i Misha Rudenko, trafiając w 49 minucie, ustalili ostateczny wynik na 5:7 na korzyść Interu Warszawa. To był mecz pełen emocji i zwrotów akcji, który ostatecznie zakończył się wygraną gości.