O godzinie 18 w naszych rozgrywkach doszło do bardzo ciekawego meczu na trzecim szczeblu rozgrywek pomiędzy Dream Team Warsaw, a Szczękami Szczęśliwice. Wynik w 15 minucie po podaniu Jonatana Politowicza otworzył Krystian Kołodziejski. Chwilę później jednak goście odpowiedzieli i mieliśmy 1:1. Następne minuty należały do piłkarzy w czerwonych trykotach, którzy w 19 i 21 minucie za sprawą Karbowskiego wyszli na dwu-bramkowe prowadzenie. Kontakt jeszcze przed końcem pierwszej połowy mając już na swoim koncie dublet zdobył Krystian Kołodziejski. W 29 minucie kapitalnym strzałem wyrównał Gołos i dal swojej drużynie impuls, żeby wrócić do tego spotkania. Jednak to znów Szczęki w następnych minutach lepiej spisywały się w ofensywie i po bramkach braci Ostoja-Ciemnych, a dokładniej kolejno Kajetana i Mikołaja mieliśmy znów dwubramkowe prowadzenie. Bramkę kontaktową strzelił jeszcze w końcówce Gołos jednak nic więcej nie udało się ugrać ekipie ,,DTW”.