Mecz pomiędzy Team Ivulin TUT a FC Obłupani zapowiadał się emocjonująco, gdyż obie drużyny miały ważne cele do osiągnięcia. Gospodarze, zajmujący pierwsze miejsce w tabeli, chcieli utrzymać swoją passę zwycięstw i zabezpieczyć sobie miejsce na szczycie. Z kolei goście, mocno zdeterminowani, mieli nadzieję walczyć o podium, gdzie za ich plecami czyhają Finansova i FC Wtorki. Mecz rozpoczął się bardzo intensywnie, z widoczną walką o każdą piłkę. Od samego początku goście przeprowadzali kilka ładnych akcji, jednak bramkarz gospodarzy, Yahor Shyk, pewnie bronił wszystkie strzały. Do przerwy wynik utrzymywał się na poziomie 0:0, co świadczyło o wyrównanej rywalizacji. Druga połowa rozpoczęła się równie intensywnie, a gra piłkarzy przybrała bardziej fizyczny charakter, co przyniosło liczne przepychanki i przyznane żółte kartki. W pewnym momencie doszło do sytuacji, w której po faulu piłkę do wykonania rzutu wolnego miał sam bramkarz Ivulin TUT, Yahor Shyk. Pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce, dając swojej drużynie prowadzenie. W 46 minucie doszło do kolejnej udanej akcji gospodarzy, gdzie po szybko rozegranej akcji z udziałem Uladzimira Malauka, Zmicer Jarmolenka skierował piłkę do siatki gości, ustalając wynik na 2:0. Ivulin TuT tym samym umocnił swoją pozycję na szczycie tabeli i zbliżył się do awansu. Z kolei Obłupani skomplikowali sobie sytuację w walce o wysokie miejsce w klasyfikacji.