O 19:45, na boisku B, sektorze D, swój mecz rozegrały drużyny Sokil oraz Chłopcy do bicia. Gospodarze radzą sobie całkiem dobrze. Po sześciu kolejkach, mają 4 wygrane i po jednym remisie i porażce. Taki rekord pozwał zapewniał im podium. ChDB, radzą sobie ciut gorzej, mając na koncie 3 zwycięstwa i tyle samo porażek. Pierwsza połowa była dość wyrównana, chodź żadna z drużyn nie umiała znaleźć drogi do bramki. Dopiero w 19 min, wynik otworzył Roman Pietiuk. Minutę później było już 2:0, a na listę strzelców wpisał się Piotr Kras. Takim wynikiem zakończyło się pierwsze 20 min. Po zmianie stron mieliśmy powtórkę z poprzedniej części. Czyli obie drużyny atakowały, ale bezkutecznie. Tym razem, swoje „5 minut” miała drużyna gości. Miedzy 32 a 35 min, Chłopcy do bicia zadali trzy skuteczne ciosy, odwracając losy spotkania. Strzelcami bramek dla Chłopców byli Maciej Dubicki, Patryk Osowski i zdobywca MVP meczu, Mateusz Zawadzki. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2:3. Zwycięstwie to podtrzymało szansę chłopców na top3.