FC Obłupani po stracie punktów w poprzedniej kolejce nie mogli sobie pozwolić na kolejną wpadkę z teoretycznie słabszym rywalem. Semper Victoria jednak doskonale wie, jak sprawić niespodziankę, lecz w tym sezonie szło im wyjątkowo kiepsko. Dlatego spodziewaliśmy się, że mimo ciężkiego meczu goście wyjdą z tarczą. Jako pierwsi rywali ostrzegli gospodarze. W 5. minucie Sebastian Kamoda stanął oko w oko z bramkarzem, który wyszedł górą z tej potyczki. Sygnał ostrzegawczy dobrze zinterpretowali gracze gości, ponieważ w 8. minucie odpowiedzieli płaskim strzałem z pola karnego i wyszli na prowadzenie 0:1. Nie cieszyli się z niego długo – już w kolejnej akcji w gąszczu nóg odrobinę wolnego miejsca znalazł Tomasz Balcerzak i posłał futbolówkę do siatki. Kolejne minuty przebiegały pod znakiem lekkiej przewagi FC Obłupani, którzy częściej operowali piłką i nie pozwalali przeciwnikom na tworzenie zagrożenia. W 13. minucie środkiem przedarł się Bartek Radgowski i pokonał golkipera. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się remisem 2:2 po tym, jak do siatki trafił Mateusz Jończyk. Niedosyt mogli odczuwać goście, ponieważ przeważali przez kwadrans, oddając jednak inicjatywę w końcowych minutach. Drugą odsłonę znakomicie rozpoczął Semper Victoria. Maciej Beręsewicz oraz Tomasz Balcerzak w niespełna dwie minuty wyprowadzili swój zespół na dwubramkowe prowadzenie i tym samym role się odwróciły. Teraz to goście musieli gonić za wynikiem. Już w kolejnej akcji indywidualnie przedarł się Maciej Saba, lecz bramkarz obronił jego uderzenie. W 27. minucie faulowany w polu karnym był jeden z zawodników gości, a Maciej Saba pewnie wykorzystał „jedenastkę” i zmniejszył straty. Wysiłek poszedł na marne już w kolejnej minucie, kiedy to nie porozumieli się obrońca z bramkarzem. Z sytuacji skorzystał Maciej Beręsewicz i trafił na 5:3. Wydaje się, że mogło to podciąć skrzydła zawodnikom gości. W 35. minucie efektowną paradą popisał się bramkarz Obłupanych, który końcem dłoni dosięgnął lobującej go piłki po rykoszecie od jednego z obrońców. Finalnie Semper Vicoria nie stracił już żadnej bramki, a w 40. minucie wynik na 6:3 ustalił Maciej Beręsewicz kompletując hat-tricka. Było to pierwsze zwycięstwo w letnich rozgrywkach gospodarzy. FC Obłupani z kolei ponieśli drugą z rzędu porażkę i na własne życzenie skomplikowali sobie sytuację w tabeli.