W późny sobotni wieczór doszło do starcia w ramach 13 ligi szóstek, gdzie na przeciw siebie stanęły drużyny Droga vs Mamy Problemy Zdrowotne. Błyskawicznie spotkanie rozpoczęli Goście, którzy już w 2 minucie meczu otworzyli wynik spotkania za sprawą Igora Białkowskiego, który pewnym strzałem pod poprzeczkę wyprowadził swoją ekipę na prowadzenie. Mamy problemy zdrowotne szybko ruszyli za ciosem, dzięki czemu czemu pewnie zaczęli punktować rywala i do 5 minuty na protokole meczowym widniał wynik 0:3. Po szybkich trzech ciosach Droga nie zamierzała stać w cieniu i szybko zaczęli odpowiadać. W 6 minucie meczu piłkę do nogi otrzymał Marian Rokosz, który pewnym strzałem umieścił futbolówkę w siatce, a trzy minuty później drogę do bramki odnalazł Takhir Askurov, po dobrym podaniu Józefa Dębickiego. Mimo dużych starań Gospodarzy, rywale nie zamierzali tak łatwo odpuścić i raz za raz doprowadzali do składnych akcji, dzięki czemu ponownie odskoczyli na dwubramkową przewagę. Od tego momentu w mecz coraz pewniej wchodzili Goście, którzy nie mieli zbyt dużego problemu w kreowaniu nowych sytuacji, a to bardziej zaczęło przypominać trening strzelecki w wykonaniu czerwonych koszul niż zacięta rywalizację o wagę trzech punktów. Po pierwszych 25 minutach gry drużyny zeszły na przerwę przy rezultacie 2:9. Po zmianie stron nie wiele się zmieniło grę cały czas kontrolowały czerwone koszule, a głównymi motorami napędowymi była dwójka braci Białkowskich, którzy nie mieli litości dla obrońców oraz bramkarza drużyny przeciwnej. Droga co jakiś czas starała się wyprowadzić skuteczny kontratak, aczkowiek ich strzały nie zrobiły na Piotrze Długołęckim sporego wrażenia. Wysokie tempo gry towarzyszyło Gościom do samego końca spotkania co finalnie dało im pewne zwycięstwo 3:16.