Ostatnim niedzielnym spotkaniem był mecz pomiędzy Zofijki FC, a Moonfox. Goście w poprzednim sezonie zakończyli zmagania na 5 miejscu, a ich boiskowy rywal zakończył rywalizację na 2 pozycji, więc wszyscy jesteśmy ciekaw jak los zespołów potoczy się w obecnym sezonie. Spotkanie od pierwszej do ostatniej minuty było bardzo zacięte, obie ekipy pragnęły zwycięstwa, a walka była widoczna do samego końca. W 11 minucie świetne podanie wykorzystał Łukasz Rysz, który wpakował piłkę niemal do pustej bramki. W dalszej części meczu drużyny naprzemiennie próbowały sobie zagrozić, jednak żadnej z nich nie udało się ustrzelić gola. W końcu chwilę przed zakończeniem pierwszej połowy w dobrej sytuacji znalazły się Zofijki, jednak strzelanie bramki uniemożliwił bramkarz, który sfaulował zawodnika w białym stroju. Do jedenastki podszedł Beniamin Kuligowski i pewnym strzałem doprowadził do remisu. 2 minuty później  trafienie dla swojej drużyny dołożył Dominik Wrotny, a zawodnicy chwilę po tym zdarzeniu zeszli na przerwę z wynikiem 2:1. Na drugą część spotkania lepiej wyszedł Moonfox. Częściej znajdywali drogę do bramki rywala, co przyniosło efekty i w 31 minucie ponownie zdobytą bramką mógł cieszyć się Rysz. Po tym zdarzeniu znów zrobiło się wyrównanie, a rywalizacja toczyła się do ostatniej kropli potu. Zawodnikom jednej jak i drugiej drużyny nie brakowało pomysłów na kreowanie akcji, jednak gorzej było z ich wykończeniem. Ostanie słowo w tym meczu należało do Gości, pięknie z piłką w polu karnym ,,zatańczył" Karol Rysz, a następnie umieścił ją w siatce dając zwycięstwo swojej drużynie.