O 13:00 na boisku „B” w szranki ze sobą stanęły drugie drużyny Galici i Walca. Od początku spotkanie było bardzo wyrównane. Już między 3, a 4 minuta mieliśmy szybka wymiane ciosów. Chwile później mieliśmy kolejna wymiane ciosów najpierw gospodarze sami trafili do swojej siatki, a chwile później Michał Padała trafił do bramki. Do przerwy Padała trafił jeszcze dwa razy i tym samym było 2:4. Po zmianie stron obraz gry zmienił się o 180 stopni. Teraz to częściej atakowali gospodarze, a ich skuteczność była na bardzo wysokim poziome. Po 12 minutach gry udało im się wyjsć na prowadzenie, które trzymało się praktycznie do samego końca spotkania. Na kilka minut przed końcem wolejem popisał się Padała i zmienił wynik na 5:5, który się utrzymał do końca spotkani