O godzinie 20 rozpoczął się mecz w ramach 12 ligi szóstek, gdzie na przeciw siebie stanęły drużyny BDR Young Warriors Vs Ks Centrum. Pierwsze minuty meczu były bardzo zachowawcze, a drużyny małymi rokami starły się znaleść drogę do zdobycia pierwszego gola w tym meczu, jednak przez dłuży czas zawodnicy nie mogli skutecznie wykończyć akcji. Dopiero po 10 minutowych staraniach Gospodarze wyszli na prowadzenie za sprawą Marka Soleckiego i mecz zaczął nabierać jaśniejszych kolorów. Po tym trafieniu znów na placu zapanowała bezbramkowa cisza, jednak tylko na niespełna 7 minut, bowiem znów Warriors zdało skuteczny cios i na protokole widniał wynik 2:0. W dalszej części meczu Ks centrum nie zamierzało stać w cieniu i w 19 minucie zdobyli gola kontaktowego i mecz zaczął się robić zraz bardziej wyrównany. W końcówce pierwszej połowy ekipy podkręciły tempo doprowadzając wynik pierwszej powały do 4:2 i z niecierpliwością czekaliśmy na dalsze wydarzenia. Po zmianie stron nie długo trzeba było czekać na kolejne trafienie, gdyż już dwie minuty po rozpoczęciu swoją jakość potwierdzili zawodnicy w żółto-niebieskich strojach, a na listę strzelców wpisał się po raz trzeci Marek Salecki. Mimo tego Goście nie zamierzali odpisywać i cały czas starali się dotrzymać tempa gry, które prezentował im rywal co świetnie potwierdziła bramka na 5:3, gdzie pewnym strzałem bramkarza pokonał Paweł Maciejski. Końcówka spotkania była bardzo emocjonująca bowiem KS centrum doprowadzało znów do jednobramkowej starty, a walka o piłkę była widoczna niemal na każdym metrze boiska i wszytsko wskazywało na to, że gracze w żółtych strojach zdołają doprowadzić do remisu, jednak rzeczywistość okazała się nieco inna. Finalnie gwóźdź do trumny wbił Arkadiusz Bieniek po którego trafieniu nie było już żadnych wątpliwości, że trzy punkty trafią w ręce gospodarzy, a mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 6:4.