O 11:00 na boisku „A” rozpoczęło się bardzo ciekawe spotkanie pomiędzy Moszna Squad i FC Desant. Pierwsze minuty były bardzo spokojne. Żadna z ekip nie rwała się do ataku, jednak to Moszna miała dwie dobre okazje do objęcia prowadzenia. Udało im się to w 23 minucie, gdy Karol Nowak prostopadłym zagraniem uruchomił Władysława Oryszczuka. Ten po rajdzie z piłka umiescil piłkę w siatce po długim słupku i do przerwy było 1:0. W druga odsłonę lepiej weszli przyjezdni i już trzy minuty po rozpoczęciu Taras Melnyk po przebitce w polu karnym umiescil piłkę w siatce o mieliśmy 1:1. Później Moszna dociekała rywala, aż do bramki z 36 minuty, gdy szybko rozegrali rzut wolny i piłkę do siatki skierował Michał Szymborski. Gospodarze nie czekali długo z odpowiedzią. W ciągu trzech minut zdołali wyrównać po bramce Mikołaja Tiuryna. Gospodarze walczyli jednak do końca i ja dwie minuty przed ostatnim gwizdkiem arbitra Filip Szewczyk ustalił wynik spotkania na 3:2.