Spotkanie, które odbywało się o 20:30 między świeżo upieczonym mistrzem 5 ligi Ultima, a Chyżymi Rosomakami mogło zaskoczyć nie jednego kibica na trybunach. Już w 3 minucie piłkę do bramki skierował kapitan świeżo upieczonych mistrzów Joel Griselain. Chwilę później podwyższył jeden z najlepszych zawodników w lidze Loic Bonnet. Wydawało się już, że Ultima będzie dalej zadawać pojedyncze ciosy, które zabiją wszelkie chęci u rywali. Było jednak inaczej. W 10 minucie podanie od Arkadiusza Zięby na bramkę zamienił Ruszczak, a 3 minuty później ten sam zawodnik wyrównał. Przed przerwa na listę strzelców wpisał się jeszcze Lucas Pollier i to Ultima schodziła do szatni z lekkim zapasem. Po zmianie stron to gospodarze przejęli inicjatywę. Tworzyli sobie sytuację, których jednak nie mogła wykorzystać. Dopiero w 32 minucie doszło do przełamania, a strzelcem bramki był Jacek Dobraczyński. Gospodarze nie zwalniali tempa i już w 36 minucie wyszli na prowadzenie po strzale Tomasza Stopyry. Wynik ten utrzymali już do końca spotkania.