O 21:15 mieliśmy bardzo ciekawe starcie w 2 lidze. Eternis podejmował Gramy Czasami. Na samym początku inicjatywę przejeli goście. Sebastian Szwaja posłał prostopadle podanie w pole karne, gdzie akcje piętką wykończył Paweł Staniszewski. Kilka minut później to gospodarze zaczęli stwarzać sobie coraz więcej sytuacji. W 11 minucie lewa flanka ruszył Paweł Jakimiec i pewnie pokonał bramkarza w sytuacji sam na sam. Kolejna akcje bramkowa gospodarze stworzyli 4 minuty później. Damian Rudy otrzymał piłkę w środku pola i po krótkim prowadzeniu uderzył mocno w stronę bramki. Tym samym wyprowadził swoją ekipę na prowadzenie, które utrzymało się do przerwy. Po zmianie stron pierwsze 10 minut należało do gospodarzy. W tym czasownikami im się dwukrotnie trafić do siatki. Mieliśmy zatem 4:1. Piec minut później Szwaja odebrał wysoko piłkami zmienił rezultat ma 4:2. Gospodarze jednak bardzo szybko odpowiedzieli. Udało im się to nawet dwukrotnie i na 4 minuty do końca  tablica wyników wskazywała 6:2. W końcówce mieliśmy szybką wymiane ciosów i spotkanie zakończyło się 7:3.