Spotkanie pomiędzy KS Partyzant Włochy a Gur-Budem przyniosło więcej emocji i zaskakujących momentów, niż można było się spodziewać na początku. Zarówno gospodarze, jak i goście, zaprezentowali się bardzo pewnie na boisku, tworząc widowiskową rywalizację. Już od pierwszych minut Gur-Bud próbował narzucić swoje warunki, atakując agresywnie i stwarzając niebezpieczne sytuacje pod bramką Partyzantów. Jednakże to gospodarze pierwsi zdołali wyjść na prowadzenie, kiedy to w 2 minucie Mateusz Niewiadomski wykorzystał szybką kontrę i skierował piłkę do siatki, otwierając wynik na korzyść KS Partyzant Włochy. Po zdobyciu bramki Partyzanci zaczęli kontrolować tempo gry, skupiając się zarówno na obronie, jak i ataku. Ich linia defensywna, kierowana przez Piotra Arendta, skutecznie odpierała ataki Gur-Budu, dając swojej drużynie przewagę psychologiczną. W 14 minucie to właśnie Partyzanci podwyższyli prowadzenie, gdy Antoni Radko wykorzystał kolejną szansę i umiejętnie skierował piłkę do bramki. Chociaż Gur-Bud starał się odpowiedzieć, to do przerwy wynik pozostał niezmieniony - 2:0 dla gospodarzy. W drugiej połowie Partyzanci kontynuowali swoją skuteczną grę, co zaowocowało kolejnymi bramkami. Mateusz Niewiadomski zdobył swoją drugą bramkę w 48 minucie, a Paweł Goździkowski dołożył swoje trafienie w 34 minucie, co dawało Partyzantom komfortową przewagę. Jednak to Antoni Radko był gwiazdą wieczoru, strzelając dwie kolejne bramki (w 42 i 48 minucie), co zapewniło mu hat-tricka i potwierdziło dominację Partyzantów. Wynik spotkania ustalony został na korzyść KS Partyzant Włochy wynikiem 6:0. Ich zasłużone zwycięstwo było efektem solidnej gry zarówno w defensywie, jak i w ataku, oraz indywidualnych popisów, zwłaszcza Antoniego Radki, który był kluczowym zawodnikiem tego meczu.