O godzinie 16:00 rozpoczął się mecz pomiędzy ekipą Land of Fire, a Retro Squad. Już w  7 minucie tego starcia wynik otworzył kapitalny strzał autorstwa Marcina Szatkowskiego, który mocno przymierzył swój strzał, tak że bramkarz druzyny przeciwnej był bez jakichkolwiek szans.W 8 minucie Kamil Ryński podwyższył wynik i goście prowadzili już 2:0.Jednak po chwili zawodnicy ekipy Land of fire zdobyli kontaktową bramkę po uderzeniu Bayrama Aghazady.W 11 minucie goście zdobyli trzecią bramkę po pięknym strzale Grzegorza Pańskiego i chwilę później prowadzili już 4:1 po kolejnej dobrze skonstruowanej akcji.W 15 minucie gospodarze mocno się przebudzili i zaczęli szybko odrabiać straty do przeciwników.W przeciągu niespełna 10 minut strzelili aż 3 bramki, z czego dwie były autostwa bardzo dobrze dysponowanego Elchina Mammadova.Do przerwy wynik był 4:4.W drugiej odsłonie tego widowiska, świetnie weszli gospodarze, którzy w 28 minucie objęli prowadzenie po uderzeniu Nizami Taghijeva.Po 4 minutach udało się gościom wyrównać wynik po pięknym strzale Pańskiego.Po kolejnych chwilach walki o piłkę, w 43 minucie udało się gościom zdobyć zwycięzką bramkę po uderzeniu Damiana Augustyniaka i końcowo to oni wygrali mecz wynikiem 6:5.