O 20:30 ma boisku „B” wystartowało bardzo ciekawe spotkanie w drugiej lidze. Gramy Czasami podejmowało All4one. Już w 3 minucie mieliśmy otwarcie tego spotkania. Krzysztof Pawlak zagrał do Grzegorza Miklasa, który mocnym strzałem trafił na 1:0. Cztery minuty później odpowiedzieli goście, a dokładniej Kamil Tarpacz, który kapitalnym strzałem w okienko wyrownal rezultat spotkania. Gramy Czasami jednak chciało pokazać, ze to był przypadek i już dwie minuty później Michał Głazowski wykończył podanie wzdłuż bramki od Patryka Paszko. Jeszcze przed przerwa przyjezdni zdążyli wyrównać po strzale Rafała Diducha. Druga połowa zatem zapowiadała się bardzo ciekawie. Tak tez było, bo już 5 minut po gwizdku gospodarze wyprowadzili groźny atak, który trafieniem zakończył Szymon Szwaja. Przez dalsza cześć meczu mieliśmy spokojne wyczekiwanie gospodarzy na kontratak i atak pozycyjny ze strony przyjezdnych. Doczekaliśmy się jednego z takich ataków w 36 minucie. Mocny strzał z bliskiej odległości dobił Szymon Szwaja i mieliśmy 4:2. W samej końcówce jeszcze Patryk Paszko wykończył swoją okazje, tym samym ustalając wynik spotkania na 5:2.