Drugi z rzędu mecz przyszło grać zawodnikom Cool Team II, którzy w swoim, jeszcze nie ostatnim starciu, zmierzyli się z potencjalnymi zwycięzcami Ligi 10, czyli drużyną Po Gwarancji. Na drodze do 1szego miejsca w tabeli dla ekipy PG stanęła młoda i zdeterminowana drużyna CT2, która nie dała tak łatwo za wygraną. Mecz ten można określić mianem pojedynku bramkarskiego. Obaj bramkarze byli w niesamowitej dyspozycji i bronili strzały, które wyglądały na nie do obrony. To tym bardziej pokazuje klasę zawodników PG, którzy w pierwszych 15 minutach zmieścili piłkę do bramki aż 3 razy. Dopiero przed samym gwizdkiem na przerwę drużyna Gospodarzy zrehabilitowała się i otworzyła swój worek bramek w tym meczu. 1:3 do przerwy był dość sprawiedliwym wynikiem, patrząc na ilość sytuacji obu zespołów. Na 2 część drużyna PG od razu wyszła z przytupem. Najpierw Mariusz Kertkiewicz, potem Paweł Staniszewski i Krzysztof Sobolewski pokazali rywalom jak zdobywać bramki. Ci, dopiero w 39, za sprawą Cezarego Kuk ponownie zaskoczyli bramkarza Gości i ustanowili wynik 2:6. Niezłomni zawodnicy PG nie pokazali jeszcze wszystkiego i swojego hattricka ustrzelił Mariusz, a Paweł, do 2 bramek dołożył aż 4 asysty! Ostatnim trafieniem, dającym gwarancję utrzymania rezultatu cieszył się Sebastian Urbańczyk, który swoim 2 golem doprowadził do wyniku 2:10.