O 19:00 na boisku „C” mieliśmy bardzo ciekawe spotkanie Exc Mobile Ochota mierzyła się z Polczyn Brothers. Dwie solidne ekipy, które już nie raz pokazywał, ze w piłkę grać potrafią. Pierwsza połowa to głowni wymiana ciosów. Kilka akcji ze strony gospodarzy i kilka ze strony gosci. Nie mieliśmy nawet jakiejś bardzo klarownej sytuacji, a gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. Brakowało ostatniego podania, które mogło zaważyć na tym kto pierwszy wyjdzie na prowadzenie. Do przerwy żadnej z ekip nie udało trafić się do siatki. Pierwszego gola obejrzeliśmy dopiero w 29 minucie, gdy Mikołaj Prybiński dobił strzał Daniela Smoczyńskiego. Później gra się uspokoiła. Gospodarze przejeli inicjatywę i kontrolowali przebieg spotkania. W 42 minucie Damian Klepacki dał wcinkę za plecy obrońców, gdzie dobrze wbiegł Filip Ikwanty i głową skierował piłkę do siatki. Minutę później odpowiedziała jednak Ochota. Krystian Nowakowski zagrał do Damiana Patoki, który obrócił się z przeciwnikiem na plecach i wykończył sytuację mocnym strzałem pod poprzeczkę. Na dwie minuty przed końcem Daniel Smoczyński wypatrzył wbiegającego na długi słupek Filipa Szewczyka. Posłał mu idealna piłkę, a ten tylko dołożył stopę i mieliśmy 3:1. W 49 minucie nadziej na remis dali sobie goście. Filip Ikwanty zszedł do środka i po długim słupku ustalił wynik spotkania na 3:2.