Późnym niedzielnym wieczorem mieliśmy przyjemność oglądać jedno z najciekawszych spotkań w całej lidze bemowskiej, a dokładniej chodzi tu o spotkanie dwóch topowych zespołów z najwyższej klasy rozgrywkowej Ks Browarek vs eXc Mobile Ochota. Już przed starciem spodziewaliśmy się bardzo wyrównanego pojedynku i z niecierpliwością czekaliśmy na to co zaprezentują nam zawodnicy obu drużyn. Pierwsza połowa spotkania była bardzo emocjonująca. Na boisku nie brakowało groźnych oraz kreatywnych rozwiązań, które mogły zakończyć się golem i z niecierpliwością czekaliśmy na to kto pierwszy przełamie lody by otworzyć wynik spotkania. Mimo wielu okazji na pierwsze trafienie przyszło nam nieco poczekać i dopiero w 31 minucie spotkania idealną szanse na otwarcie wyniku stworzył Krystian Nowakowski, który fenomenalnym podaniem uruchomił Damiana Patokę, a ten spokojnym strzałem wyprowadził Ochotę na prowadzenie. Owy fakt mocno pobudził do działa Gospodarzy, którzy za wszelka cenę starali się odrobić bramkową stratę i szybko osiągneli zamierzony cel. Niespełna minutę po straconym golu Browarek doprowadził do wyrównania, a strzelcem gola bym Szymon Dąbrowski. Od tego momentu gra zaczęła lepiej się układać po stronie zawodników w białych trykotach, oczywiście Goście dalej mieli swoje sytuacje, lecz kluczową sprawą w takich mecz jest skuteczne ich wykorzystanie, a z tym ochota miała problem. Wraz z mijającym czasem Browarek coraz pewniej czuł się z piłka przy nodze, dzięki czemu mógł sobie na więcej pozwolić i w 39 minucie Adrian Gomoła strzałem z dystansu po raz pierwszy wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Po tym fakcie Goście starali się wrócić na właściwe tory, lecz gdy chęć wygranej była coraz większa to wdawała się niepotrzebna nerwowość, która znacznie wpłynęła na dalszy przebieg meczu. Browarek do samego końca spotkania kontrolował sytuacje, a stoicki spokój otworzył im drogę do strzelenia trzeciego gola w tym meczu, który rownież był gwoździem do trumny tego spotkania. Finalnie mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem Browarka, a końcowy rezultat meczu brzmiał 3:1.