W 3 lidze szóstek doszło do pojedynku pomiędzy drużynami Sepmer Victoria, a Spartą. Obie ekipy po pierwszych spotkaniach zajmują swoje miejsca w środku tabeli, a sam mecz przed starciem zapowiadał się na na bardzo wyrównany i tak też w zasadzie się stało. Od pierwszej do ostatniej minuty zespoły zacięcie walczyły o 3 punkty, a my byliśmy ciekawi komu uda się zwyciężyć. W pierwszej połowie nieznacznie przeważała Semper Victoria i to oni jako piersi trafili do siatki za sprawą Krzysztofa Henrycha, który z chłodną głową umieścił piłkę w bramce. 5 minut później do wyrównania doprowadził Adam Deptuch, jednak remis nie trwał zbyt długo, ponieważ zaledwie minutę później Zawodnicy w pomarańczowych strojach ponownie wyszli na prowadzenie. Po tym zdarzeniu obie ekipy były blisko tego by jeszcze zdobyć bramkę w tym spotkaniu, jednak ostatecznie brakowało precyzji i na przerwę zeszliśmy z wynikiem 1:2. Druga połowa była prawdziwą wojną nerwów, drużyny naprzemiennie zdobywały gole co przyniosło nam wiele emocji. Bramkę na 2:2 zdobył Maciej Barnowawski, a chwilę później na 2:3 po podaniu Baranowskiego gola zdobył Mateusz Łysiak. Końcówka spotkania należała do Gospodarzy, 6 minut przed końcem zdołali doprowadzić do remisu, a w ostatniej akcji meczu bramkę na wagę zwycięstwa zdobył nie kto inny jak Henrych, który w tym meczu pokazał się z bardzo dobrej strony. Miano Zawodnika meczu przyznane zostało Sebatsianowi Komodzie, który zrobił znaczną różnicę w drużynie Gospodarzy i był głównym motorem napędowym. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 4:3, a wywalczone 3 punkty powędrowały na konto Victorii.