Chwilę przed godziną 20 doszło do starcia w ramach 11 ligi szóstek, gdzie na przeciw siebie stanęły drużyny PNP Mehisto vs Skrpton Bonito. Na pierwsze trafienie w tym meczu nie trzeba było długo czekać, bowiem już w 5 minucie spotkania prowadzenie swojej drużynie dał Mateusz Baran, który pięknym strzałem przelobował bramkarza. Po tym zajściu Goście nie zamierzali stać w cieniu i chwilę po straconym golu przyszli z odpowiedzią, a dokładniej dokonał tego Kostya Stsiazhko i znów na protokole widniał remis. Goście nie kryli swojego niezadowolenia z szybko straconej bramki i po tym zajściu znacznie podkręcili tempo gry co w stosunkowo którmkim czasie umożliwiło im wyjście na dwubramkową przewagę. Mehisto nie zamierzało tak łatwo odpuścić i w dalszym ciągu starli się dotrzymać narzucone tempo rywali co w 12 minucie spotkania przyniosło owoc w postaci gola kontaktowego. Obie ekipy przeparły wysoki poziom strzelecki przez co naszym oczom co chwilę ukazywały się stacje bramkowe, a ta w 18 minucie pozwoliła zjeść graczom na przerwę przy wyniku 3:3.Po zmienię stron Mehisto błyskawicznie zameldowało się na placu, a gola dającego prowadzenie dał Rafał Hołubicki, który pewnym strzałem pokonał goalkeepera i z niecierpliwością czekaliśmy na dalsze losy spotkania. Od tego momentu byliśmy światkami prawdziwego gradu bramek, gdzie ekipy naprzemiennie do samego końca spotkania na swoich kontach notowały kolejne trafienia. W tej zaciętej strzelaninie finalnie lepsi okazji się Goście, którzy to w finalnym rozrachunku pokazali rywala 5:8.