Mecz pomiędzy Aferą Mazurską a RKS Huragan Czeczotka był emocjonującym widowiskiem, które przyniosło wiele zwrotów akcji oraz emocjonujących bramek. Spotkanie rozpoczęło się od szybkiej bramki w 1. minucie, gdy Karol Sarnecki z Afery Mazurskiej otworzył wynik meczu, zdobywając gola, który dał gospodarzom prowadzenie. Jednak Huragan szybko odpowiedział. W 8. minucie z rzutu karnego nie pomylił się Szymon Prześniak, dzięki czemu drużyna gości wyrównała stan meczu. Po zaledwie kilku minutach, w 14. minucie, Afera Mazurska ponownie objęła prowadzenie, gdy Jakub Majewski wykorzystał świetne podanie od Kajetana Staniec. Huragan nie zamierzał się poddawać i w 18. minucie Nikodem Pawlak znów doprowadził do remisu, co tylko potęgowało emocje na boisku. W końcówce pierwszej połowy Szymon Prześniak zdobył swoją drugą bramkę, strzelając na 3:2 dla Huraganu, co ustaliło wynik pierwszej części meczu. Po przerwie, w 28. minucie, Szymon Prześniak po raz trzeci wpisał się na listę strzelców, powiększając prowadzenie Huraganu na 4:2. Afera Mazurska jednak nie załamana, szybko odpowiedziała w 32. minucie, gdy Kajetan Staniec zdobył bramkę kontaktową. Ale Huragan nie dał za wygraną. W krótkim odstępie czasu, w 33. oraz 34. minucie, Bartek Dymerski i Nikodem Pawlak znów zwiększyli przewagę gości, zdobywając kolejne bramki. Afera Mazurska odpowiedziała chwilę później, w 35. minucie, gdy Karol Sarnecki zdobył swoją drugą bramkę w meczu, zmniejszając różnicę do 4:6. Końcówka meczu była jeszcze bardziej emocjonująca. W 36. minucie Bartek Dymerski zdobył gola, a następnie w 40. minucie Szymon Prześniak ustalił wynik na 8:4 dla RKS Huragan Czeczotka. Mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem gości, którzy pokazali niezwykłą determinację i skuteczność w ofensywie, a także świetną grę Szymona Prześniaka, który zdobył aż cztery bramki.