Połączona drużyna Chemika Bemowo i Wariatów Kuchara w pierwszej kolejce Bostik 2. Liga 7x7 trafiła na dobrze im znanego rywala – Old United. Zaglądając w protokół meczowy, w składzie gości nie widać było zbyt wielu braków względem „tradycyjnego” składu Chemika, stąd można było upatrywać faworyta właśnie w nich. Zespół Mariusza Kurczyńskiego nie raz jednak pokazywał, że oni na rywala nie patrzą, a skupiają się na sobie. Frekwencja dopisała, co zapowiadało ciekawe widowisko. Nie inaczej było na przestrzeni pełnych 50-ciu minut rywalizacji. Obie drużyny postawiły na otwarty futbol, dzięki czemu piłka raz po raz lądowała w okolicach pola karnego. Najbliżej otwarcia wyniku był Marcin Sadowski, lecz jego uderzenie z okolic drugiego metra świetnie odbił Przemysław Prusik. Pięć minut później wynik otworzył Łukasz Kozioł trafiając z dystansu. Radość nie trwała długo, ponieważ już po chwili „Sadek” wykorzystał zamieszanie i niezdecydowanie w polu karnym rywali, dokładając nogę do podania/strzału Artura Barwickiego. Zawodnicy Old United zdążyli rozpocząć grę od środka, wymienić kilka podań, a już wkrótce musieli futbolówkę wyciągać z siatki po raz kolejny. Ponownie gol padł łupem Marcina Sadowskiego, któremu wzdłuż linii końcowej dogrywał Tomasz Sienkiewicz. Oczywiście nie był to koniec emocji. Tuż przed ostatnim gwizdkiem arbitra na płaskie uderzenie zza pola karnego zdecydował się Bartek Zacheja, co zaowocowało doprowadzeniem do remisu 2:2. Od takiego stanu rozpoczęła się druga połowa meczu. W niej inicjatywę przejął Chemik Bemowo, lecz na prowadzenie wyszło Old United. „Zieloni” w kolejnych akcjach nacierali na bramkę rywali, ale powstrzymywał ich bramkarz lub obramowanie bramki. Zawodziła skuteczność i nienajlepsze decyzje w ostatniej fazie akcji. Mimo tego w 50. minucie Chemik Bemowo miał wszystko w swoich rękach, lecz uderzenie z bliska obronił świetnie dysponowany Przemysław Prusik. Zapoczątkował również kontratak, po którym wynik na 4:2 ustalił Łukasz Kozioł. W taki sposób, będący bardzo dobrym podsumowaniem przebiegu rywalizacji, Old United nieco niespodziewanie zapisało na swoim koncie pierwszy komplet punktów.