O 19:45 na boisku „A” doszło do kolejnego spotkania w ramach 6 kolejki Ligi Bemowskiej. Tym razem w 5 lidze mierzyły się ekipy Bulbez Team Bemowo i Alea lacta Est. W początkowej fazie spotkania obaj bramkarze spisywali się na medal. Bronił strzały z bliska, daleka, z powietrza byli po prostu nie do pokonania. Przez to cały czas mieliśmy 0:0. Pierwsze trafienie obejrzeliśmy w 9 minucie, gdy Michał Słodkowski wypatrzył wybiegającego za linię obrońców Marka Pietrzaka. Ten szybko przyjął piłkę i wykończył akcje. Na odpowiedz długo nie czekaliśmy. Już dwie minuty później arbiter dopatrzył sie przewinienia w polu karnym gosci. Do piłki podszedł Dominik Baćko i pewnie wykończył jedenastkę. Do końca połowy mieliśmy grę głównie w środkowej strefie, gdzie było dużo walki o piłki. Jednak jeszcze w pierwszej połowie obejrzeliśmy trafienie. Krzysztof Kurzeja dorzucił na Karola Zarębe, który z bliskiej odległości trafił do siatki i na przerwę to goście schodzili w lepszych humorach. Już 3 minuty po przerwie mieliśmy szybka wymianę ciosów. Najpierw do siatki po indywidualnym rajdzie trafił Marek Pietrzak, a chwile później na 2:3 odpowiedział Rafał Dobrosz. W 28 minucie goście wyszli z szybkim kontratakiem i mieliśmy 2:4. W końcówce spotkania docisneli gospodarze i po dwóch trafieniach mecz zakończył się remisem 4:4.