W meczu East Crew - FC NaNkacu, w roli faworyta występowali goście, którzy kilka tygodni temu świętowali triumf w 2. lidze letniej, a na bemowskich boiskach są znaną i cenioną marką już od wielu lat. I faktycznie z przebiegu spotkania już od początku nasze założenia się potwierdzały. „Kace” wyszły na prowadzenie już w 4. minucie za sprawą Jakuba Małachowskiego. Gra toczyła się pod ich dyktando do końca pierwszej i na początku drugiej połowy, jednak w 34. minucie gospodarze ruszyli w pogoni za rywalem, zadając mu trzy szybkie ciosy i doprowadzając do remisu. W tym momencie szósty bieg wrzucił Rafał Szewczyk, który w duecie z Kubą Małachowskim dźwignęli drużynę na swoich barkach i odjechali rywalowi, a wynik na 4:7 tuż przed końcowym gwizdkiem ustalił wspominany „Szewa”, który został również wybrany MVP tego spotkania.