W tym meczu faworyt nasuwał się sam. Agil at Agord to jakby nie było aktualny wicemistrz tego szczebla rozgrywek, podczas gdy goście, Gyros Gaming tym sezon debiutują w Lidze Bemowskiej. Wprawdzie obie drużyny obecną kampanię rozpoczęli od porażek, ale i doświadczenie i piłkarskie walory były w rękach gospodarzy. Pierwsza połowa była jednak wyrównana. Pierwsi do głosu wprawdzie doszli faworyci i to już w 4 minucie, ale w 16 minucie był już remis. Na szczęście dla gospodarzy, zdołali oni szybko odpowiedzieć, a do przerwy zrobili to dwukrotnie, ustalając wynik pierwszej połowy na 3:1. Warto zaznaczyć, że klasycznego hattricka skompletował już Paweł Maul. Trzy minuty po zmianie stron Maul wbił gola numer cztery, na co jednak goście szybko odpowiedzieli. Wydawało się, że do końca mecz ten może mieć obraz: gol za gol. Nic bardziej mylnego. Gospodarze w ostatniej fazie spotkania włączyli piąty bieg, zachowali koncentracje i wypunktowali rywala. Zaaplikowali mu jeszcze cztery gole zachowując już przy tym czyste konto. Ostatecznie Agil at Agord pewnie pokonał Gyros Gaming 8:2, a najlepszy na boisku był wspomniany Paweł Maul, autor czterech goli i jednej asysty. Wyróżnić należy również Daniela Grynczela oraz Pawła Mazurkiewicz, którzy dołożyli swoje „pięć groszy” do tego zwycięstwa.