Ostatni mecz podczas niedzielnych zmagani to spotkanie pomiędzy KK Wataha Warszawa i KTS Chimera. Już na samym początku spotkania mieliśmy szybką wymiane ciosów. Najpierw strzelił Dominik Suracki, a chwile później odpowiedział Filip Błuś. Do przerwy gra była bardzo wyrównana. Obie ekipy tworzyły swoje sytuacje, ale skuteczność zawodziła. Zatem do przerwy obejrzeliśmy tylko jedno trafienie i to Chimera zaczynała drugą polowe z lekka przewagą. Po zmianie stron szybko podwyższyli na 1:4. Później mieliśmy ciągłą wymianę ciosów i cały czas wynik utrzymywał się ja dwóch, trzech bramek. Można wiec powiedzieć, ze Chimera zapewniła sobie zwycięstwo w ciągu kilku minut. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 5:7.