Ostatnim środowym zmaganiem była rywalizacja w 9 klasie rozgrywkowej, a mianowicie walkę o trzy punkty stoczyły zespoły Brygada 75 vs KTS Chimera. Mecz rozpoczął się od błyskawicznego trafienia Gości, którzy to już w 4 minucie spotkania wyszli na prowadzenie za sprawą Jakuba Jabłońskiego. Ten gol znacznie pobudził Chimere do działania co można było zobaczyć w dalszym ciągu spotkania. Zawodnicy w biało-niebieskich strojach jak najszybciej starali się znaleźć drogę by zapewnić sobie dwubramkową przewagę i tak tez się stało. 6 minut później wynik podwyższył Bartek Piotrowski, który sprytnym strzałem pokonał bramkarza i na protokole widniał wynik 2:0. Brygada po dość szybkich dwóch ciosach nie zamierzała stać w cieniu i od razu ruszyła w pogoń za odrąbie jem wyniku, a owoc ich pracy mogliśmy ujrzeć już w 12 minucie spotkania. Wtedy to gola kontaktowego zdobył Maciek Skrzek, a trzy minuty później ten sam zawodnik doprowadził do wyrównania dzięki czemu mecz zaczynał się od nowa. Radość ze zdobytych goli, jednak nie trwała długo, bowiem na cztery minuty przed zakończeniem pierwszej połowy Chimera objęła prowadzenie, a strzelcem gola na 3:2 był Jabłoński. Po zmianie stron Goście nie zmierzali zwalniać tempa i cały czas szukali okazji na podwyższenie wyniku, lecz tym razem zawodziła skuteczność. W 25 minucie gola na dwubramkową przewagę zdobył Sylwester Gwiazda i to właśnie po tym golu mogło się wydawać, że to Goście ostatecznie sięgną po trzy punkty. Po tym zdarzeniu drużyny zdobyły jeszcze po jednym golu, a rywalizacja ostatecznie zakończyła się wynikiem 3:5. Na słowa uznania w tym spotkaniu zasługuje Jabłoński, który w głównej mierze poczynił się do zwycięstwa swojej drużyny.