w 5 kolejce 3 Ligi 6 drużyna Semper Victoria podejmowała Stado Szakali. Oba zespoły zasiadają obok siebie w środku tabeli więc ciężko było nam wskazać faworyta. Pierwszy gol ujrzeliśmy w 12 minucie, po składnej akcji Karol Górski dostarczył futbolówkę do Michała Flisa a ten ze stoickim spokojem wykończył akcję. Goście poszli za ciosem i 3 minuty później powiększyli swoje prowadzenie. Piłkarze Semper Victorii nie poddawali się, stwarzali sobie sytuację i chwile przed zakończeniem pierwszej połowy Krzysztof Henrych strzelił gola kontaktowego. Przed startem drugiej połowy nic jeszcze nie było przesądzone. Mieliśmy przyjemność oglądać bardzo otwarte spotkanie. Oba zespoły miały swoje sytuacje ale konsekwentna okazała się być drużyna gospodarzy. W 35 minucie Henrych pokonał bramkarza rywali po raz drugi doprowadzając do remisu. Nie nacieszyli się tym stanem zbyt długo ponieważ Stado Szakali dało błyskawiczną odpowiedź i wyszło na prowadzenie. Ostatnie 10 minut zdecydowanie należało do Michała Flisa, który wziął sprawy w swoje ręce i dołożył do swojego konta jeszcze 2 trafienia. Tym samym skompletował on hattrica, a goście odskoczyli na spokojne cztery trafienia, triumfując finalnie 2:6.